Znany dziennikarz Artem Frankov podzielił się swoją prognozą na dzisiejszy mecz 8. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy "Zorią" Ługańsk i "Dnipro-1".
"Liderzy poprzedniego sezonu w nowym sezonie zmienili się... nie, nie w outsiderów, ale w niezbyt konkretne substancje.
"Zori", przeczuwając najtrudniejsze problemy, powołał Nenada Lalatovicia w miejsce Patricka van Leeuwena (ściągniętego z Szachtara), a następnie pozbył się go, tymczasowo ufając Nenadowi Bartuloviciowi, a następnie w pewnym stopniu na stałe - Walerijowi Kriwencowowi.
"Dnipro-1" i w ogóle pociągnął cały system, zwalniając zarówno Evgeniya Krasnikova, jak i Oleksandra Kuchera, ostatecznie mianując trenerem swojego byłego zawodnika, najbardziej znanego specjalistę Yuriya Maksimova.
Zgadzam się z bukmacherami: czynnik własnego boiska jest tutaj nieobecny, drużyny spotykają się we Lwowie, a zatem na pierwszy plan wysuwa się zmęczenie Zoryi po meczu Pucharu Europy z Gent, w którym Ługańsk bohatersko wywalczył remis.
To było trochę nie w stylu, bo Belgowie mogli kilka razy wyrwać zwycięstwo w ostatnich minutach. Jednak Zorya wyraźnie się obudziła i zagrała swoim głównym napastnikiem Guerrero, który znaczy dla drużyny nie mniej niż Dovbik dla Dnipro 1 ostatnio. Przewiduję dziś jego bramkę" - powiedział Frankov.
Не на ду тут дуду, Артемасний Хренков. Хоть имя человека, предугадатель, выучи для начала.
Ну замполітом хоч встиг побувати.