Serhii Sydorchuk: "Nie liczyłem ile mam kartek, ale są sytuacje na boisku, które bez nich są niemożliwe".

Były kapitan Dynama, Serhii Sydorchuk, który obecnie gra w belgijskim Westerlo, przypomniał sobie, kiedy po raz pierwszy w swojej karierze otrzymał czerwoną kartkę.

Sergey Sidorchuk

"22 lipca 2012 roku otrzymałem swoją pierwszą czerwoną kartkę. Nie liczyłem, ile kartek mam na koncie, ale są sytuacje na boisku, które bez nich są niemożliwe. Taka jest piłka nożna. Czasem emocje biorą górę i dochodzi do przewinień, za które należy się sprawiedliwa kara. Czasem trudno zgodzić się z decyzją arbitra, bądźmy szczerzy, to się zdarza. Teraz postrzegam wszystko przez pryzmat doświadczenia i analizy. Nie po to, by się denerwować czy krzyczeć o niesprawiedliwości, ale by wyciągać wnioski" - napisał Sydorchuk na swoim profilu na Instagramie.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Алекс Кучад - Эксперт
    26.09.2023 17:56
    Карточки -- не голи... навіщо їх запам'ятовувати:-)))..
    • 2
Komentarz