Myroslav Stupar, znany w przeszłości sędzia, wyraził swoją opinię na temat sędziowania w meczu Obolon vs Dynamo 1/8 Pucharu (1-0) w komentarzu dla 1927.kiev.ua.
- Każda z drużyn chciała wygrać, ale Obolon miał na to większą ochotę. Mieli też trochę szczęścia - było po ich stronie. Szczególnie w pierwszej połowie można było zauważyć, że drużyna gospodarzy chciała strzelić gola, co im się udało. Oczywiście nie obyło się bez błędów obrońców Dynama. "Biało-niebiescy" starali się atakować i wygrywać, ale bramkarz przeciwników grał dobrze, a obrońcy również dobrze mu pomagali.
Debiutujący sędzia Nazariy Györgyi "nie zepsuł owsianki". Autorytet piłkarzy Dynama wywarł na nim presję. Szczególnie Yarmolenko go "popychał", ale nie miało to większego znaczenia. Na szczęście dla sędziego, nie było kontrowersyjnych momentów. Nie było żadnych skarg, że sędzia nie przyczynił się do gry. Niczego nie przeoczył, były drobne błędy, które nie były znaczące. Nie jest to powód do narzekania na jego pracę.
Niemniej jednak jakaś niezrozumiała próbka arbitrów trafia do 1/8 finału Pucharu Ukrainy, gdzie błąd sędziego może być kosztowny. Z drugiej strony jest to test umiejętności zawodowych. Jeśli popełniasz błędy, to trenuj dalej" - poradził Myroslav Ivanovych.
Ступар тоже сліпий.
А пеналь на Буяльському?
Ну от як поціновувачі Ступара можуть посилатися на його слова після кожного такого запливу в ефір? Тобто за його логікою, це щось таке дивне, коли в футбольному матчі хтось хоче забити? Як він розділяє просто хоче і особливо хоче? І Динамо виходить не хотіло забити? Чи не особливо хотіло? Чи особливо не хотіло? Люди, та зрозумійте нарешті, людина просто говоряча голова, щоб про нього не забули. Він постійно несе в ефір щось незрозуміле.
А він і щасливий себе читати , слухати дивитися. Чи то заради самої згадки за себе , а можливо чогось і смачного приносять .
Сподобатися всім не може , бо на жаль таких висновків від нього наслухаєшся ... .
А можливо , що старій людині журналюги підсовують вигідні
для своєї пропаганди відеоматеріали .