Były obrońca Manchesteru United Gary Neville opowiedział się za Cristiano Ronaldo, jeśli chodzi o najlepszego piłkarza w historii.
"Chciałem, aby Ronaldo został, aby mogli znaleźć sposób na współpracę do końca sezonu. Ale po wywiadzie z Piersem Morganem stało się to niemożliwe. To był tak publiczny gest, że było tylko jedno wyjście.
Kocham Cristiano. Prawdopodobnie nie kocha mnie za to, co powiedziałem, ale chcę myśleć, że za 5-10 lat zda sobie sprawę, że komentowałem z dobrymi intencjami. Chciałem, aby zrozumiał, że kiedy kończysz 35-36 lat, młodsi i mniej utalentowani zawodnicy w szatni polegają na tobie. Są różne sposoby na bycie mentorem, trenerem, a nawet w pewnym sensie ojcem.
Ronaldo wciąż jest moim ulubionym zawodnikiem wszech czasów. To jego wybieram, gdy mówię o największym zawodniku wszech czasów. Wiem, że wiele osób wymieni Messiego, ale ja kocham Cristiano" - powiedział Neville w wywiadzie dla Marca.