Wraz z postępem obecnych mistrzostw Rumunii, chmury coraz bardziej zbierają się nad trenerem Dinama Bukareszt Ovidiu Burcą, którego drużyna zajmuje obecnie przedostatnie miejsce.
Swoje zdanie na ten temat wyraził również były udziałowiec tego klubu Cristi Borcea, który zaapelował do włodarzy Dinama, aby zastanowili się nad zaproszeniem do współpracy Mircei Lucescu, który, jak wiadomo, trenuje obecnie inne Dinamo - Kijów.
- Moim zdaniem trzeba dać Burke'owi kredyt zaufania do zimy. Jeśli nie będzie poprawy, zastąpiłbym go Mirceą Redniciem (obecny trener innej rumuńskiej drużyny, UTA Arad - przyp. red.). Ale jeśli klub chce zrobić krok naprzód, polecam zaprosić Mirceę Lucescu. Jeśli nie, to przejmie go Rapid" - powiedział Borci cytowany przez Sport.ro.
Przypomnijmy, że kontrakt Lucescu z Dynamem Kijów obowiązuje do końca obecnego sezonu.