Ukraiński obrońca londyńskiego Arsenalu Ołeksandr Zinczenko odpowiedział na niedawną krytykę pod swoim adresem ze strony byłego napastnika reprezentacji Anglii Michaela Owena. Przypomnijmy, 43-letni piłkarz nazwał Ukraińca "w jakiś sposób ospałym".
"Mam wiele szacunku dla byłych piłkarzy, w tym Owena, ale jeśli będę reagował na każdą opinię, nie będę miał czasu nie tylko na pracę, ale nawet dla mojej rodziny.
Mamy własny harmonogram, dużo podróżujemy, więc staram się w ogóle nie zwracać uwagi na takie rzeczy. Mam trenera głównego, sztab trenerski, rodzinę i zawodników - cały czas ich słucham.
Kiedy gram źle lub popełniam oczywiste błędy, wiem o tym już na boisku. A jeśli chodzi o jakieś niuanse taktyczne, to w sztabie trenerskim mamy niesamowitych specjalistów: w każdej chwili mogą przyjść do ciebie z laptopem, nawet podczas lunchu, i pokazać ci coś, czego potrzebujesz.
Jeśli chodzi o wypowiedź Owena, powiedziałem Rio Ferdinandowi pewnego dnia w związku z tym, że to wiele znaczy, gdy mówią o tobie tak wielkie nazwiska, legendy. Oznacza to, że jestem na dobrej drodze, nawet jeśli mówią o tobie źle. Szczerze mówiąc, podchodzę do tego na luzie" - powiedział Zinczenko w komentarzu dla Sky Sports.