Szef Komisji Etyki i Fair Play UAF, Francesco Baranca, powiedział Tribuna.com, że za błędami ukraińskich sędziów nie krył się element korupcji.
"Kiedy w 2018 roku prowadzono dochodzenie, byłem w kontakcie z komisją sędziowską. Byliśmy w bliskim kontakcie. I kiedy pojawiły się błędy, które nie były przypadkowe, ale z powodu korupcji, byli pierwszymi, którzy zgłosili: "Słuchaj, jest tu coś dziwnego"".
Ponownie, nie chcę oceniać sędziów, ponieważ to nie moja praca i nawet nie wiem, jak to zrobić. Ale jestem zdecydowanie przekonany, że nie ma żadnego schematu korupcyjnego w przypadku tych błędów. Ogólnie rzecz biorąc, nikt nigdy nie dostarczył nam na to żadnych dowodów" - powiedział Baranka.