Ołeksandr Iszczenko, dyrektor akademii Dynama Kijów, wypowiedział się na temat przyczyn postępów, jakie w tym roku poczynił pomocnik Bilo-Sklyly, Wołodymyr Brażko.
- Swego czasu Wołodymyr był zawodnikiem, który się nie bał, a co najważniejsze, potrafił zorganizować grę w środku pola. To, co go również wyróżniało, to jak najszybsze wyprowadzanie ataków, chęć gry do przodu. Nawet wtedy miał również doskonałe cechy fizyczne, co razem pozwoliło mówić o perspektywie dostania się do pierwszej drużyny Dynama.
Potencjał Brazhko jest jednak daleki od realizacji. O klasie piłkarza decyduje stabilność gry, a w tej kwestii jest jeszcze wiele do zrobienia. Brazhko jest jednym z tych facetów, którzy nie odstawią nogi ani głowy podczas walki i zawsze są gotowi wesprzeć swojego kolegę. Ma wszelkie zadatki na lidera i jest w stanie poprowadzić swoich kolegów z drużyny. Ale ponownie, ważne jest, aby potwierdzać swój potencjał w każdym meczu" - powiedział Ishchenko.