Wolontariusze przywieźli weteranów na obóz reprezentacji Ukrainy

The Restorator. The Potato Army" nie po raz pierwszy organizuje wydarzenia podczas meczów reprezentacji narodowych. Występy miały miejsce na Wembley, Westfalenstadion i Wrocław Arena.

Tym razem w Pradze wolontariusze Dmitry Dubas i Nikolai Vasilkov zorganizowali akcję pod nazwą "54" - liczba lat, które minęły od inwazji Związku Radzieckiego na Czechosłowację w 1968 roku do rozpoczęcia wojny między Rosją a Ukrainą w 2022 roku.

NIKOLAI VASILKOV:

"Naszym celem jest zebranie funduszy na bramki obrotowe dla kierunku Tokmak. Aby to zrobić, zorganizowaliśmy mecz weteranów Czechy-Ukraina na boisku hotelu NH, w którym nasza drużyna mieszka w Pradze. Rebrov mógł spotkać się ze swoim kolegą z West Hamu Tomasem Rzebką, Oleksandr Hatskevych ze swoim przeciwnikiem z UPL Tomasem Hübschmannem, Andriy Voronin ze swoim znajomym z Bundesligi Janem Kohlerem".

W meczu wzięli również udział Karel Poborzski, Rustam Khudzhamov, Antonin Panenka, Oleksandr Zavarov, Horst Siegl i inni. Mecz zakończył się remisem 5-5.

DMYTRO DUBAS:

"Po gwizdku podszedł do mnie Kohler i powiedział w imieniu wszystkich zawodników, że są zaszczyceni, że mogą pomóc Ukrainie i poprosił mnie o zmianę koszulek. Po raz pierwszy w życiu byłem tak podekscytowany, że nie mogłem znaleźć słów, by odpowiedzieć".

Podczas meczu Ukrainy z Macedonią, Potato Troops planują zorganizować flash mob na trybunach stadionu Generali Arena, kiedy to w 54. minucie meczu kibice uniosą nad głowami liczbę 54 na znak solidarności między narodami czeskim i ukraińskim w tym trudnym historycznym czasie.

Komentarz