Pozytywny wynik testu antydopingowego Alejandro Gomeza, który wyszedł na jaw kilka dni temu, zszokował wszystkich kibiców Argentyny, a także wszystkich członków federacji.
Biorąc pod uwagę, że test Gomeza został wykonany na kilka dni przed grudniowymi Mistrzostwami Świata 2022 w Katarze, dyskwalifikacja, którą otrzymał, może nie być jedyną sankcją. Europejskie media przypominają nam, że zasady FIFA stanowią, że jeśli dwóch lub więcej zawodników uzyska pozytywny wynik testu dopingowego w tym samym czasie, wyniki drużyny zostaną anulowane.
Teraz wszyscy w Argentynie wpadli w panikę. Jeśli drugi zawodnik reprezentacji "wybuchnie" z pozytywną próbką w tym okresie, "gauchos" stracą tytuł mistrza świata.
Gomez wyjaśnił, że wypił syrop na kaszel zawierający zakazane składniki, którego użył, ponieważ miał infekcję gardła. W tym roku nie grał dla Argentyny ani w meczach towarzyskich, ani w czterech eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026.