Vyacheslav Shevchuk, wiceprezes Veres Rivne, powiedział nam, co sądzi o obecnych zmaganiach w mistrzostwach Ukrainy.
- Znasz Mirceę Lucescu bardzo dobrze, ponieważ pracowałeś z nim przez wiele lat w Szachtarze. Co sądzisz o Dynamie, które osiąga dziś zaskakująco słabe wyniki?
- Dynamo przechodzi trudny okres, podobnie jak Veres. Każdy klub ma swoje trudności. Ja patrzę przede wszystkim na swój zespół. Dla mnie priorytetem jest Veres, a nie problemy innych klubów.
- W tabeli UPL jest wiele intryg. Którą z drużyn lubisz oglądać?
- Bardzo lubię Rukh. Drużyna ze Lwowa ma utalentowanych zawodników i w tym sezonie dokonała prawdziwego przełomu, choć w przeszłości spadła z ligi. Vitaliy Ponomarev wykonał świetną robotę. Moim zdaniem dziś Rukh gra najlepiej w naszej lidze pod względem jakości i intensywności.
Chciałbym również wspomnieć o Obolonie. Ta drużyna, z małym budżetem, młodym trenerem i nie gwiazdorskim składem, pokazuje dobrą jakość gry i przyzwoity wynik. "Obolon to dobry przykład do naśladowania.
- Czy powinniśmy spodziewać się niespodzianek w walce o mistrzostwo? Może w tym sezonie UPL będzie miało swoje Leicester, które kiedyś niespodziewanie wygrało Premier League?
- Myślę, że w tym sezonie może się tak stać. "Polissia bardzo mocno wzmocniła swój skład. Zebrali doświadczonych zawodników z prawie wszystkich klubów i podpisali kontrakty z jakościowymi legionistami. W zespole jest duża konkurencja. Butkevych inwestuje dobre pieniądze w Polissię, budowana jest infrastruktura. Oczywiście w takich warunkach drużyna będzie miała wyniki. Wierzę, że Polissia może stać się ukraińskim Leicester.
Vernydub również zebrał dobry zespół w Kryvbasie. "Rukh może ubiegać się o wysokie miejsca. Widzimy, że nasi giganci mają wiele problemów. Szachtar i Dynamo mają młode drużyny, ze średnią wieku 21 lat, dlatego powinniśmy spodziewać się niespodzianek w tym sezonie.
- Kto według Ciebie jest obecnie piątką najlepszych zawodników w UPL?
- W ostatnich meczach bardzo podobał mi się pomocnik Rukh, Pastukh. W wieku 19 lat pokazuje niesamowite zrozumienie piłki nożnej. Oprócz niego chciałbym wspomnieć o dwóch innych zawodnikach lwowskiej drużyny - Romanie i Kvasnytsii. Sześć miesięcy temu nikt nie znał Kvasnytsia, ale spójrzmy na postępy, jakie poczynił.
Jako czwartego wymienię Sudakova. Dokonał niesamowitego przełomu, stał się liderem Szachtara i prezentuje wysoki poziom w reprezentacji. Podoba mi się również Wołoszyn z Dynama - chłopak robi ogromne postępy.
Cieszę się, że nasze drużyny dają młodym zawodnikom możliwość wykazania się. Wystarczy spojrzeć, jak 17-letni Gueye zadebiutował w Barcelonie i od razu strzelił gola.
Andrii Piskun