Były pomocnik Połtawy Worskła Ivan Krivosheenko zareagował na głośną wypowiedź pomocnika Szachtara Donieck Georgija Sudakova, który stwierdził, że w ciągu 15 minut komunikacji z nowym trenerem zespołu Marino Pusichem nauczył się więcej niż przez 3 miesiące pracy z poprzednim opiekunem Patrickiem van Leeuwenem.
"Teraz jestem trenerem i chcę powiedzieć, że to źle, gdy zawodnicy decydują o losie opiekuna drużyny. Według mnie Sudakov to dobry facet i świetny zawodnik, ale trzeba rozumieć, co się mówi. Dla mnie van Leeuwen to świetny specjalista, ale nie znalazł kontaktu z chłopakami. Myślę, że słowa Sudakova są wypowiedziane pod wpływem emocji, nic więcej" - cytuje Krivosheenko wypowiedź zawodnika SportArena.