Szewczenkowski sąd rejonowy w Kijowie przedłużył do grudnia areszt dla nieoficjalnego właściciela "Dnipro-1" i biznesmena Igora Kołomojskiego. Poinformowano o tym w transmisji z sali sądowej.
Jeszcze 2 września sąd wyznaczył Kołomojskiemu środek zapobiegawczy - dwa miesiące aresztu z alternatywą w postaci kaucji w wysokości ponad 509 mln hrywien. Następnie kaucja została zwiększona do 3,8 mld hrywien, ponieważ śledczy ogłosili ujawnienie nowych danych w sprawie.
Zatrzymanie Kołomojskiego w areszcie śledczym wygasa 2 listopada, prokurator poprosił o przedłużenie go o kolejne dwa miesiące - do 2 grudnia włącznie.
Prokurator zauważył, że na wolności Kołomojski może planować ucieczkę za granicę i ukryć się przed śledztwem. W szczególności Cypr, którego obywatelem jest Kołomojski, zastrzega sobie prawo do niewydawania swoich obywateli na wniosek śledztwa. Ponadto prokurator podejrzewa, że Kołomojski mógłby pozbyć się swojego ukraińskiego obywatelstwa.
Prokuratura mówiła również o ryzyku niszczenia dowodów i wpływania na świadków - pracowników PrivatBanku, którzy pracowali na rzecz Kołomojskiego.