Trener Chelsea Mauricio Pochettino wyraził solidarność z kibicami londyńskiego klubu, którzy są niezadowoleni z faktu, że ich drużyna ma rozegrać mecz EPL z Wolverhampton 24 grudnia, w przeddzień katolickich Świąt Bożego Narodzenia.
"Jestem niezadowolony, ponieważ 23 grudnia jest moja rocznica ślubu z żoną, ale muszę jechać do Wolverhampton. Ani ja, ani kibice klubu nie jesteśmy zadowoleni z tej decyzji. To trudna sytuacja i to się nie zmieni. Musimy uznać, że jesteśmy w Anglii, a ten kraj różni się od reszty świata. Nawet jeśli jesteśmy niezadowoleni z tej sytuacji, która się nie zmieni, musimy ją zaakceptować" - powiedział Pochettino cytowany przez Mundo Deportivo.