Znany ekspert piłkarski Oleksandr Sopko wypowiedział się na temat powołania Marino Pushica na stanowisko głównego trenera Szachtara Donieck.
- Teraz, gdy Szachtar mianował nowego trenera, muszą stworzyć sztab - oczywiście z tłumaczem. Ale bardziej pożądane jest, aby trener znał język. Myślę, że Marino Pušić wszystko rozumie, a Dario Srna będzie mu pomagał. Ponadto Pušić, jako osoba z południa, będzie bardziej otwarty w komunikacji.
Myślę, że to jest główny nacisk. Holenderski futbol jest specyficzny, z dobrą sprawnością fizyczną, presją, dyscypliną, czyli wszystkim tym, czego obecnie brakuje Szachtarowi. Tak, Patrick van Leeuwen również jest Holendrem, ale nie poradził sobie dobrze z tym procesem.
Pushic może i powinien być kimś innym, swego rodzaju duszą zespołu, pomostem między piłkarzami a zarządem klubu. Na przykład taki, jakim był Wiktor Prokopenko - otwarty i szczery. Drużyna potrzebuje uważnego nauczyciela. Marino Pušić od razu rzucił się w wir pracy, pojawiał się nie tylko na treningach Szachtara, ale także na ławce trenerskiej, był aktywny, dużo komunikował się z zawodnikami.
Spodziewam się więcej po meczach Pucharu Europy niż po meczach ligi ukraińskiej. Ważne jest, aby zobaczyć, czy nastąpią zmiany w taktyce i składzie. Ważne jest, jak szybko Pušić zauważy problemy i będzie w stanie je rozwiązać. Jeśli zobaczymy to wszystko, będzie jasne, że Szachtar już czuje rękę trenera, pismo Marino Puąicia. Jeśli nie, proces powrotu do zdrowia będzie długi..." powiedział ekspert.