Valerii Bondar: "Jakie szanse miało tam Dynamo? Może jedną żelazną - przez cały mecz"

Obrońca Szachtara Walerij Bondar skomentował zwycięstwo nad Dynamem w meczu ukraińskiej Premier League.

Zdjęcie: shakhtar.com

"Ale jakie szanse miało tam Dynamo? Może jedną żelazną - przez cały mecz"

- "Mogę powiedzieć, że mecz był bardzo trudny, ponieważ mierzyliśmy się z pryncypialnym przeciwnikiem" - przyznał obrońca Valerii Bondar - "Myślę, że zagraliśmy bardzo dobry mecz i w pełni zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Momentami Dynamo przeważało i miało więcej okazji, by zakończyć mecz na naszą korzyść. Wypełniliśmy wszystko, na co się umówiliśmy, ale wciąż jest miejsce na poprawę. Musimy spisać się lepiej niż dzisiaj i poprawić naszą grę.

- Co uzgodniliście? Jaki był plan taktyczny na ten mecz?

- Utrzymywać się przy piłce, grać kombinacyjnie i grać głównie na połowie przeciwnika.

- Czy zgodzisz się, że w pierwszej połowie Dynamo grało równie dobrze jak Szachtar i miało nawet więcej okazji do otwarcia wyniku?

- Jakie szanse miało Dynamo? Może i mieli jakieś pół-szanse, ale nie takie, które mogłyby prowadzić do bramek. No, może jedną żelazną przez cały mecz. Ale ostatecznie udało nam się zagrać na zero. I z tego osobiście jestem zadowolony!

- Co się zmieniło, gdy kontuzji doznał obrońca Azarov, a na boisku pojawił się Rakitsky?

- Pod względem taktycznym nic. Matvienko przesunął się na lewą stronę, a Rakitskiy zajął jego miejsce obok mnie.

"Wiedzieliśmy, że na pewno strzelimy gola"

- Na czym skupił się Marino Pušić w przerwie?

- W przerwie trener powiedział nam, że musimy grać bardzo uważnie w obronie, aby nie dać się pokonać. Powiedział również, że musimy stale wywierać presję na obronie Dynama i strzelać bramki. Wiedzieliśmy, że na pewno strzelimy gola.

- Co możesz powiedzieć o bramce, która zadecydowała o losach meczu?

- Jeśli chodzi o samą bramkę, to w tamtym momencie piłka była na flance, gdzie dobrze grał Neverton, który bardzo dobrze podał do Zubkova, a ten zagrał bardzo umiejętnie i celnym strzałem rozstrzygnął losy tego meczu.

- Czy gol wpłynął na taktykę Szachtara?

- Szybki gol na początku drugiej połowy był na naszą korzyść. Po objęciu prowadzenia chcieliśmy kontynuować grę na połowie przeciwnika, ale ostrożniej, mając na uwadze własną bramkę. Wynik zobligował nas do tego, by usiąść nieco niżej i działać w ten sposób.

- Czy masz jakieś zastrzeżenia do sędziowania?

- Nie, sędzia sędziował mecz bardzo profesjonalnie.

- Kiedy sędzia pokazał ci żółtą kartkę pod koniec meczu, co próbowałeś mu udowodnić?

- Chciałem tylko powiedzieć Yaroslavowi Kozykowi, że nie było żółtej kartki - nie było faulu z mojej strony. Wręcz przeciwnie, zawodnik Dynama popełnił faul na mnie. Z jakiegoś powodu dostałem żółtą kartkę, a sędzia przyznał bardzo niebezpieczny rzut wolny. Po meczu Kozik powiedział jednak: "Nie było faulu. Przepraszam, że dałem ci żółtą kartkę". Ale taka jest piłka nożna, zarówno my, jak i sędziowie popełniamy błędy.

- Co daje wam to zwycięstwo? Czujecie się już liderami?

- Nie, nie i jeszcze raz nie. Ponieważ w klasyfikacji wciąż jesteśmy daleko od miejsca, w którym chcemy być. Mamy jedno zadanie - zdobyć mistrzostwo. Wygranie wszystkich meczów to dla nas jedyny akceptowalny wynik. Nie będzie to łatwe, przed nami jeszcze wiele meczów i w każdym z nich musimy dać z siebie sto procent. Jeśli jednak będziemy się poprawiać z każdym meczem, będzie to wykonalne zadanie dla Szachtara".

"W nadchodzących meczach Dynamo wygra i zgarnie punkty".

- Kto jest głównym rywalem Szachtara w walce o mistrzostwo?

- Oczywiście Dynamo. Nie możemy lekceważyć tej drużyny. Ponieważ to jest Dynamo. Wierzę, że w nadchodzących meczach Dynamo wygra i zgarnie punkty. Nie możemy ignorować faktu, że teraz w naszych mistrzostwach jest wiele drużyn, które zamachnęły się na wysokie miejsca. Są to przede wszystkim Polissia, Kryvbas i Chornomorets - drużyny, które pokazują dobry futbol i wyniki. Mogę również zauważyć, że mamy wiele nowych nazwisk, o których wcześniej niewiele słyszeliśmy.

- Po tym meczu Lucescu podał się do dymisji. Wychodzi więc na to, że to Szachtar usunął go ze stanowiska swoim zwycięstwem?

- To nie nasza sprawa. To wewnętrzne sprawy Dynama.

- Jak dowiedziałeś się o rezygnacji Lucescu?

- Lucescu przyszedł do naszej szatni i powiedział, że kończy pracę w Dynamie. W ten sposób pożegnał się z nami. Prawdopodobnie wcześniej pożegnał się ze swoimi zawodnikami. Co mogę powiedzieć na ten temat? Mircea Lucescu to bardzo dobry człowiek. To bardzo trudne, gdy trenerzy o takich cechach odchodzą z futbolu. Życzę mu samych sukcesów.

- Serhii Rebrov oglądał mecz z trybun. Czy spotkałeś go w jakiś sposób?

- Nie, nie spotkałem. Nie przyszedł do naszej szatni. Ale myślę, że wszystkim reprezentacjom udało się z nim porozmawiać.

Oleksandr PETROV

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Борис Бор(Borya111) - Эксперт
    04.11.2023 15:27
    xG кротов 0,77, наш 0,67

    Т.е. никто на полноценный голевой момент не наработал.

    Иное дело, кроты со своего полумомента забили.
    • 2
Komentarz