Były trener Dynama, Mircea Lucescu, wyjaśnił sytuację związaną z zakończeniem kariery trenerskiej.
- Wciąż jestem na Ukrainie. Spotykam się z różnymi ludźmi, a wieczorami wracam do domu. I myślę, co będę robił. Prawdopodobnie przyjadę do Rumunii i zobaczę, jak to będzie. W tej chwili czuję się dobrze fizycznie. Moje zdrowie pozwala mi nadal pracować.
Nie wiem skąd wzięła się historia o rzekomym zakończeniu przeze mnie kariery trenerskiej. Prawdopodobnie moje słowa zostały źle zinterpretowane. Nigdy tego nie powiedziałem. Opuszczam tylko drużynę" - powiedział Rumun portalowi Fanatik.