Niesamowite wyniki Girony, która nadal prowadzi w klasyfikacji La Liga, są konsekwencją udanej polityki transferowej katalońskiego klubu. Viktor Tsygankov i Artem Dovbik są przykładem na to, że za niewielką kwotę można kupić zawodników, którzy pomogą wspiąć się na szczyt. Zawodników, którzy wyróżniają się niesamowitą stabilnością i zwycięskim charakterem, czyli czymś, czego wcześniej brakowało Gironie do wykonania jakościowego skoku naprzód. O tym właśnie mówią hiszpańscy dziennikarze po kolejnej wygranej Girony, tym razem z Osasuną (4-2), w której głównym bohaterem był Artem Dovbik, ale wkład Tsygankova w zwycięstwo został również doceniony przez lokalne media.
Katalońska gazeta poświęca coraz więcej uwagi Gironie, a w szczególności ukraińskim piłkarzom. Artem Dovbik został uznany najlepszym zawodnikiem meczu z Osasuną. Co więcej, dziennikarze Mundo Deportivo w różnych artykułach na temat klubu nie szczędzili pochwał ukraińskiemu napastnikowi, zwracając uwagę na jego wkład w pierwszego gola, a także niesamowity charakter Dovbika, który swoją aktywnością na boisku zmusił całą drużynę do ruchu i przejścia do ataku.
"Ukraiński gigant w niektórych epizodach faktycznie działał sam w ataku, ale nawet to wystarczyło, by stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika. A kiedy na boisku pojawił się Tsygankov, byliśmy świadkami ukraińskiej imprezy. Najpierw sam Dovbik zdobył bramkę, a następnie podał do Viktora, który wyprowadził Gironę na prowadzenie. Kataloński klub zmienia sytuację na boisku dzięki ukraińskim zawodnikom. "Girona znów imponuje i znów może cieszyć się z pierwszego miejsca w tabeli. Pierwszym miejscem, w czym ponownie pomaga ukraiński duet.
Artem Dovbik zdobył już 6 bramek w La Liga, co samo w sobie jest imponującym wynikiem. A jeśli dodać do tego 4 asysty, staje się jasne, jak wielki jest wkład Dovbika w grę Girony.
"Ukraińska para Dovbik i Tsygankov odegrała kluczową rolę w osiągnięciu zwycięstwa nad Osasuną", Sport.es również zauważył kluczową rolę Ukraińców w trudnym meczu wyjazdowym. Tsygankov zdobył 8 punktów na 10 możliwych, a Dovbik 9! To Artem został najlepszym zawodnikiem meczu według Sport.es.
"Girona" wciąż nie obudziła się ze snu. Na El Sadar, przeklętym lennie od zeszłego roku, podopieczni Michela zdołali otrząsnąć się po chaotycznym początku drugiej połowy i zneutralizować przewagę, jaką dał gospodarzom dublet Budimira. Rojiblancos zdobyli trzy cenne punkty w meczu z Osasuną, które tymczasowo dały im wyłączność na prowadzenie.
Jak zwykle w ostatnich dniach, Girona wygrała mecz dzięki kilku zawodnikom. Savinho i Ivan Martin pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, ale cała uwaga ponownie została zmonopolizowana przez ukraińską parę. Dovbik opuścił mecz z bramką i dwiema asystami, a zejście Tsygankova, autora trzeciego gola, diametralnie odmieniło losy spotkania. Z Ukraińcem na boisku, Girona przeszła od porażki 1-2 do zwycięstwa 4-2 po końcowym gwizdku. Zdobył on trzecią bramkę, która była zwieńczeniem kambaka. Z kolei Dovbik nie tylko strzelił drugiego gola, który zremisował mecz, ale także dołożył dwie asysty. Miał kluczowy wkład w zwycięstwo drużyny".
"Gwiazda Dovbik stała się nowym bohaterem Girony", dziennikarz As chwali Artema, wskazuje na ważną bramkę Viktora Tsygankova i uważa, że Dovbik jest graczem, któremu Girona powinna podziękować za zwycięstwo, ponieważ Ukrainiec nie poddał się nawet wtedy, gdy sprawy szły na korzyść Osasuny.
"Co za wspaniały mecz widzieliśmy i co za wspaniałe zwycięstwo dla Girony! "Osasuna zaczęła bardzo dobrze w drugiej połowie. Dominowali przez większą część drugiej połowy i zdołali objąć prowadzenie dzięki świetnej główce Budimira. Wyglądało na to, że Osasuna wygra ten mecz, ale kiedy goście wyrównali, Osasuna rozpadła się.
"Girona zapewniła sobie zwycięstwo w dokładnie takim stylu, w jakim wygrywają liderzy. Wygrywali 1:0 i dominowali, ale potem coś poszło nie tak. Gwiezdny Dovbik, który stał się nowym bohaterem Girony, z dwiema asystami i bramką, był kluczem do powrotu na zwycięską ścieżkę. Trzy złote punkty, dzięki którym Girona jest na szczycie tabeli, a my czekamy na to, jak zagra Real Madryt.
Dziennikarz Marca przyznał maksymalne noty trzem zawodnikom - Budimirowi z Osasuny oraz Garcii i Dovbikowi z Girony. Dobrą ocenę otrzymał także Viktor Tsygankov, ale i tak niemal wszystkie komplementy padły pod adresem Artema.
"Ukraiński napastnik nadal jest filarem katalońskiej drużyny, już teraz nie można sobie wyobrazić Girony bez niego". W meczu z Osasuną Artem strzelił kolejnego gola, szóstego w tym sezonie, a dodatkowo dołożył dwie asysty, dzięki czemu ma ich na koncie już cztery. Dovbik pokazuje, że nie jest tylko napastnikiem strefowym, jak mogłaby sugerować jego budowa ciała, ale że kreuje grę dla swoich kolegów z drużyny, prawie zawsze oferując odpowiednią opcję lub alternatywę dla tego, co Michel chce zobaczyć na boisku. I to w rekordowym czasie po wylądowaniu w Gironie pod koniec pre-sezonu. W Gironie, gdzie prawie nikt nie mówi po angielsku, gdzie zwykle może komunikować się tylko ze swoim rodakiem i partnerem z drużyny narodowej Viktorem Tsygankovem, Dovbik niemal natychmiast stał się kluczowym graczem, pokazując, że język piłki nożnej jest uniwersalny. Viktor, który również strzelił gola z podania Dovbika, jeszcze niedawno był jednym z głównych bohaterów Girony, ale ukraiński napastnik gra tak skutecznie i efektywnie, że zwycięstwa katalońskiego klubu niezmiennie kojarzą się z Dovbikiem, który robi wszystko, by utrzymać Gironę na pierwszym miejscu w La Liga".
Anton Prokopov