Vladyslav Dubinchak: "Nie wygraliśmy od czterech meczów, więc teraz nie ma gdzie się wycofać".

Obrońca Dynama Kijów Vladyslav Dubinchak skomentował zwycięstwo swojej drużyny 2:0 nad Kryvbasem w 14. kolejce ligi ukraińskiej i podzielił się swoimi emocjami związanymi z debiutanckim powołaniem do reprezentacji Ukrainy.

Vladyslav Dubinchak. Zdjęcie: O. Popov

- Przede wszystkim chciałbym pogratulować ci debiutanckiego powołania do reprezentacji. Czy było to dla ciebie zaskoczeniem?

- Dziękuję. Właściwie to była niespodzianka. Jestem bardzo szczęśliwy, to wielkie wydarzenie dla mnie i mojej rodziny, jestem bardzo dumny, ponieważ marzyłem o tym przez całe moje dorosłe życie. Teraz jestem bardzo szczęśliwy i pełen inspiracji, mam nadzieję, że uzasadnię zaufanie głównego trenera.

- Jak się o tym dowiedziałeś? Zadzwonił ktoś ze sztabu trenerskiego czy dowiedziałeś się przez klub?

- Rozmawiałem ze starszymi chłopakami, z Yarmolenko i mogę powiedzieć, że od niego dowiedziałem się pierwszy. Na początku byłem sceptycznie nastawiony do jego słów i uwierzyłem mu dopiero, gdy zobaczyłem listę powołanych zawodników. I wtedy otrzymałem oficjalne powołanie do klubu.

- Dzisiaj był pierwszy mecz po zmianie trenera, a teraz Oleksandr Shovkovskyi jest pełniącym obowiązki głównego trenera. Co zmieniło się w procesie treningowym i mentalnie?

- Teraz stara się przekazać nam swoją filozofię. Każdego dnia mamy sesje teoretyczne, starając się zrozumieć, czego od nas oczekuje. Dzisiaj można było zobaczyć na własne oczy, co dokładnie zmieniło się w naszej grze, szczególnie w odniesieniu do roli skrzydłowego. Graliśmy więcej w środku, w obronie, bo teraz musimy zdobywać punkty i wygrywać, a pokazywanie pięknej gry wciąż jest dla nas na drugim planie.

- Jak ważne jest dzisiejsze zwycięstwo w Krzywym Rogu nad jednym z liderów mistrzostw, zwłaszcza biorąc pod uwagę dość kiepski okres, który mieliśmy wcześniej?

- Tak, nie wygraliśmy od czterech meczów, więc nie ma się gdzie wycofać. Można powiedzieć, że była to nasza ostatnia szansa na udowodnienie swojej wartości, dostarczenie pozytywnych emocji i zbliżenie się do liderów.

Komentarz