Komentator Ihor Tsyhanyk wyraził swoją opinię na temat listy zawodników powołanych przez Serhija Rebrowa do reprezentacji Ukrainy na mecz kwalifikacyjny Euro 2024 z Włochami.
"Sikan został powołany do reprezentacji ze względu na dobrą passę w lidze. Dlaczego Hutsulyak nie został powołany? Wyjaśnij mi, co jeszcze musi zrobić piłkarz, aby otrzymać powołanie do reprezentacji? Jaką bramkę strzelił przeciwko Worskle? Nieuznany gol przeciwko Ołeksandriji, gol przeciwko Szachtarowi. To piłkarz na bardzo poważnym poziomie.
Dlaczego Sarapiy nie jest powoływany do kadry narodowej? "Dnipro-1 to drużyna, która traci najmniej goli i daje przeciwnikom najmniej szans na zdobycie bramki. Svatko został powołany, Sarapiy nie. Chociaż uważam, że jest to para i nie można wyróżniać kogoś bardziej, a kogoś mniej. Czy jest jakieś wytłumaczenie dlaczego on nie został powołany, Sikan został powołany, dlaczego Huculyak nie został powołany, te pytania nie dają mi spokoju. Musi być jakiś obiektywizm.
Osobiście nie mam nic do Hutsulyaka - nawet go nie znam, nie znam jego agenta ani tego, z kim współpracuje. Mówię tylko o jakości jego gry. Co więcej, strzelił genialną bramkę przeciwko Szachtarowi. A najważniejsze jest to, że jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek z drużyny Dnipro-1, która pokonała Szachtar, zagrał w wyjściowym składzie reprezentacji Ukrainy. Pikhalonok i Svatok raczej nie wystąpią.
Zagra Sudakov, który zawiódł w tym meczu. Gdzie on był? A o nim się pisze. Rubchynskyi w tym meczu grał o głowę wyżej od Sudakova. Oczywiście ciężko się gra po europejskich pucharach i przeciwko Barcelonie. Wytrzymali 30 minut, a potem już tylko cierpieli. Nie chcę wyciągać wniosków z jednego meczu, ale jest pewien obiektywny punkt. Rubchynskyi gra dla Dnipro-1 od półtora roku i nie opuścił ani jednego meczu. Środek pola Dnipro ograł środek pola Szachtara. Ale musimy powołać tych..." powiedział Tsyhanyk w programie Tsyhanyk Live.