Federico Dimarco: "Z reprezentacją Ukrainy musimy być ostrożni w każdym momencie meczu. To silny zespół"

Obrońca reprezentacji Włoch Federico Dimarco skomentował zwycięstwo nad Macedonią Północną (5:2) w kwalifikacjach do Euro 2024, a także wypowiedział się na temat obowiązkowej konieczności dotarcia jego drużyny do finałowej części turnieju (dla tego Włochów, pamiętajmy, wystarczy nie przegrać w jutrzejszym meczu z Ukrainą).

Federico Dimarco

"Myślę, że wyjazd na Mistrzostwa Europy to dla reprezentacji Włoch niemal obowiązek. Nasi kibice słusznie domagają się, abyśmy osiągnęli taki cel. Mam nadzieję, że naszym meczem z Macedonią Północną (5:2 - red.) pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi rozwiązać stojące przed nami zadanie. Myślę, że zagraliśmy świetny mecz, stworzyliśmy wiele szans, byliśmy aktywni i wypełnialiśmy polecenia trenera.

Dwie stracone bramki? Podczas meczów mamy zarówno dobre, jak i złe okresy. W meczu z Macedonią Północną przestaliśmy grać na siedem minut. I natychmiast za to zapłaciliśmy. Ale dobrze zareagowaliśmy, wróciliśmy do gry i strzeliliśmy dwie bramki. Wiele drużyn, po straceniu dwóch goli po 3:0, usiadłoby na własnej bramce i grało na utrzymanie wyniku. Ale ta historia nie jest o nas i my to udowodniliśmy.

Mecz z Ukrainą? W piłce nożnej wszystkie mecze międzynarodowe od dawna są trudne. A reprezentacja Ukrainy to silny zespół, więc będziemy musieli być ostrożni w każdym momencie meczu" - powiedział Dimarco cytowany przez włoskie media.

Komentarz