Już jutro w Wołgogradzie piłkarska reprezentacja kraju niebędącego Rosją rozegra kolejny fenomenalny mecz. Tym razem przeciwnikiem laptenogih będzie... reprezentacja Kuby.
Wczoraj reprezentacja Kuby przybyła na ten mecz. Na lotnisku w Wołgogradzie została powitana przez... panny ubrane w radzieckie mundury wojskowe z czasów II wojny światowej. Dopełnieniem tej śmiesznej błazenady dla kompletnych idiotów były dźwięki bałałajki.
Cóż, jaki mecz, taka świta!
Od redaktorów Dynamo.kiev.ua. Pozwoliliśmy sobie uzupełnić wideo z lotniska w Wołgogradzie - aby w pełni oddać obraz tych, dla których ta bałałajkowa niedola została stworzona.
Kraj nieustraszonych idiotów, miejsce akcji - lotnisko w Wołgogradzie:
Глядя на предлагаемое фото, сейчас, походу, зеркальная ситуация - уже россияне готовы обменивать своих жён, сестёр и дочерей на визиты кубинских спортсменов.
Глядя на предлагаемое фото, сейчас, походу, зеркальная ситуация - уже россияне готовы обменивать своих жён, сестёр и дочерей на визиты кубинских спортсменов.
Кубинцы очень сильны в любительском боксе, но что касается футбола, тут они откровенные аутсайдеры. Поэтому для сборной 404 этот матч только шаг назад, а для Кубы - два шага назад: во-первых команда 404 сейчас сильно деградирует из-за отсутсвия официальных матчей, а во-вторых - сильно вляпались.