Kwalifikacje do Euro 2024. Ukraina - Włochy - 0:0. Nie zakwalifikowaliśmy się do Mistrzostw Europy. Przegląd meczu, statystyki

W poniedziałek 20 listopada reprezentacja Ukrainy rozegrała ostatni mecz turnieju kwalifikacyjnego do Euro 2024 - z Włochami.

Zdjęcie - Alexander Popov

Euro 2024. Turniej kwalifikacyjny. Grupa C.

UKRAINA - WŁOCHY - 0:0

Ostrzeżenia: Konoplya (79) - Buongiorno (7).

Ukraina: Trubin - Konoplya (Tymchik, 84), Svatok, Zabarny, Mikolenko - Stepanenko (Pikhalenok, 80) - Tsygankov (Zubkov, 80), Sudakov, Zinchenko (Sikan, 85), Mudryk - Dovbik.
Zmiennicy: Buschan, Riznyk, Bondar, Sidorczuk, Yaremchuk, Tymchik, Dubinchak, Matvienko.

Włochy: Donnarumma - Di Lorenzo, Acerbi, Bongiorno, Dimarco - Frattesi, Giorginho (Cristante, 71), Barella - Zaniolo (Politano, 71, Darmian, 90+2), Raspadori (Scamacca, 46), Chiesa (Keane, 81).
Zmiennicy: Provedel, Vicario, Gatti, Biraghi, Bonaventura, 22.El Shaarawy, 23.Mancini.

Zapis meczu i statystyki >>>

Pomeczowa konferencja prasowa >>>>

Tabela kwalifikacyjna grupy C, kalendarz rozgrywek >>>

Mecz rozpoczął się od ataków reprezentacji Włoch, która zgodnie z zapowiedziami nie zamierzała grać na remis, choć nasi przeciwnicy byli z takiego wyniku całkiem zadowoleni. Podopieczni Rebrowa z kolei starali się odpowiadać kontratakami, ale wszystko było dla Włochów dość przewidywalne.

Pierwszy moment bramkowy pod bramką Trubina nastąpił już w 7. minucie gry: po rzucie wolnym piłka poleciała do Chiesy, ale pomocnik z kilku metrów strzelił głową nad bramką! Ukraina natychmiast próbowała odpowiedzieć własnym momentem i prawdopodobnie zmarnowała najlepszą okazję do otwarcia wyniku w całej pierwszej połowie: Sudakov, po odebraniu piłki, strzelił mocno z 20 metrów, ale Donnaruma zagrał niezawodnie i sparował jego strzał!

Po tym epizodzie Włosi, zdając sobie sprawę, że Ukraińcy mogą ich ukarać nawet w jednej chwili, grali jeszcze aktywniej. Solidnie pracowały obie flanki zespołu Spalettiego, zwłaszcza Chiesa i Dimarco. Groźnie było także po rzutach rożnych - na uwagę zasługuje jedynie główka Di Lorenzo, po której piłka przeleciała obok słupka. W tych minutach pod naszą bramką był prawdziwy ogień!

Italia nie zrealizowała jednak swojego super momentu bramkowego: lewą stroną przedarł się Fratezzi i wyszedł na pozycję jeden na jeden z Trubinem, ale nasz bramkarz zagrał pewnie, odbijając strzał Włocha, po którym piłkę wyciągnęli już obrońcy. Oczywiście z takiej gry nie mógł być zadowolony Sergei Rebrov, który starał się dać swoim podopiecznym coś do roboty. W efekcie pierwsza połowa zakończyła się remisem 0-0, choć powiedzmy sobie szczerze, Włosi zmarnowali kilka niesamowitych szans....

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Reprezentacja Ukrainy kontynuowała grę w drugiej odsłonie, próbując złapać słynnego przeciwnika na kontratak. Mudryk próbował wziąć grę na siebie, ale jego podania na lewej flance były kontrolowane przez dwóch przeciwników jednocześnie.

Pod koniec drugiej połowy żółto-niebiescy zaczęli grać odważniej w ataku, co zmusiło przyjezdnych do większego pilnowania swojej bramki. W 67. minucie wspaniałą okazję do otwarcia wyniku miał Mudryk: po dośrodkowaniu we włoskie pole karne piłka trafiła do Michaela na dalszym słupku, ale pomocnik Chelsea nie zdołał pokonać Donnarumy z kilku metrów. Nasza reprezentacja wyraźnie przyspieszyła, czego, zdaje się, podopieczni Spalettiego się nie spodziewali. Kolejny dobry atak z udziałem Tsygankova i Dovbika nie zakończył się celnym strzałem.

Фото — Александр Попов

Pod koniec meczu drużyna Rebrowa nie miała już nic do stracenia - dokonała zmian z naciskiem na atak, ponieważ Ukrainie brakowało tylko jednego trafienia do zakwalifikowania się do finałów Euro 2024. Nawet Sikan pojawił się na boisku jako drugi napastnik - tak oczywiste było pragnienie naszego trenera, aby zaryzykować i odnieść wielkie zwycięstwo.

Jednak spędzając ostatnie minuty na włoskiej połowie, nasza reprezentacja niestety nie zdołała przycisnąć przeciwnika. A była ku temu okazja: Acerbi otwarcie powalił Mudryka we własnym polu karnym w doliczonym czasie gry, ale sędzia główny Manzano nawet nie obejrzał powtórki! Brak słów... Włochy bezpośrednio zakwalifikowały się do Euro 2024, podczas gdy my zagramy w rundzie play-off.

Vladimir BOBYR

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Yaroslav _Gerasimchuk(Rossy) - Наставник
    20.11.2023 23:44
    Думаю, в идентичном моменте итальянцы били бы точку в ворота нашей сборной. А тут арбитр даже повтор не посмотрел. Позорное судейство.
    • 8
Komentarz