Tak zwany "zastępca przewodniczącego komisji obrony" nielegalnej Dumy Państwowej, Aleksiej Żurawlew, oskarżył lokalnych piłkarzy o zdradę.
To on
- Nie przypominam sobie żadnego przypadku, by którykolwiek z naszych piłkarzy oddał choćby część swoich bajecznych zarobków na rzecz rosyjskiej armii. Może to takie zdradzieckie środowisko w ogóle, bo nie słyszymy innych opinii od piłkarskiej gwardii" - powiedział członek "parlamentu".
Wygląda na to, że ucieczka piłkarzy z państwa terrorystycznego wkrótce znacznie się nasili.