Miroslav Stupar: "Sędzia był lojalny wobec obu drużyn. Jego decyzje nie miały wpływu na wynik"

Po wczorajszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów pomiędzy Szachtarem a Antwerpią, trener Belgów Mark Van Bommel wyraził swoje niezadowolenie z pracy polskiego zespołu sędziowskiego z Bartoszem Frankowskim na czele.

Zdjęcie: Gettyimages

Miroslav Stupar, znany w przeszłości arbiter, oceniał decyzje sędziowskie we wczorajszym starciu w Hamburgu:

- Arbiter był lojalny wobec obu drużyn i moim zdaniem jego decyzje nie miały wpływu na wynik. Chociaż w kilku epizodach mógł być bardziej surowy. Dlatego oskarżenia Van Bommela są bezpodstawne. Niestety jest wystarczająco dużo trenerów, którzy usprawiedliwiają nieudaną grę swoich podopiecznych fikcyjną stronniczością sędziów. Frankowski nie miał obiektywnych powodów, by przyznać Szachtarowi rzut karny czy ukarać Tarasa Stepanenkę żółtą kartką za uderzenie łokciem. W Hamburgu nie było takich epizodów jak w rzutach karnych niedawnego meczu Ukraina - Włochy, kiedy sędzia Manzano z Hiszpanii nie chciał zauważyć stuprocentowego naruszenia przepisów przy golu Scuadra Adzurry" - powiedział Stupar.

Komentarz