Były pomocnik Dynama Kijów Carlos de Pena, który obecnie gra dla Internacionalu, opowiedział nam, dlaczego miał zły sezon.
- W tym roku miałem wiele trudnych epizodów: mój ojciec miał raka i wylew, moja córka również miała problemy. Jestem człowiekiem, nie maszyną, a moje wyniki nie były takie same jak w zeszłym roku. Wszyscy o tym wiedzą, wszyscy to widzą. Jestem bardzo wymagający wobec siebie. Kiedy nie mogę grać tak, jak bym chciał, aby pomóc drużynie, jestem oczywiście smutny. Ale nie zmniejszyłem swojej wydajności tylko z powodu problemów poza boiskiem. Straciłem miejsce w wyjściowym składzie i każdego dnia staram się ciężko pracować, aby dać z siebie wszystko i wrócić do mojego normalnego poziomu", powiedział zawodnik.