Wramach 16. kolejki Młodzieżowych Mistrzostw UkrainyDynamo U-19 zKijowaspotkało sięzMinaj U-19 zZakarpacia.
Mistrzostwa U-19, runda 16
"MINAI U-19 - Dynamo U-19 - 1: 1 (0: 0)
Gole: Kyrychok (74) - Ponomarenko (70).
"Minaj": Rosul, Kyrychok, Bidzinsky, Klimak (Liteplo, 46), V. Mykhailiv, Kitsun (Bolyuk, 90+2), Bokalo, Mendruk, Dovbetsky, Y. Mykhailiv (Volchkov, 90+2), Lednev.
"Dynamo: Surkis, Gusev, Balaba, Syzonyuk, Kotukha (Dykyi, 46), Salenko, Osypenko, Kremchanin, Yanchyshyn (Lobko, 75), Pashko (Matkevych, 64), Ponomarenko.
Wyrzucony z boiska: Osypenko (90).
Mecz odbył się we Lwowie na stadionie Sokoła i rozpoczął się z kilkugodzinnym opóźnieniem. Najpierw pracownicy stadionu odśnieżali murawę, a następnie w obwodzie lwowskim i na całej Ukrainie ogłoszono alarm lotniczy.
Gdy mecz się rozpoczął, Dynamo przejęło inicjatywę. Przeciwnik potrafił jednak narzucić walkę i nie pozwalał drużynie Ihora Kostiuka na wiele miejsca na własnym terenie. Spośród szans Biało-Niebieskich można wymienić jedynie zablokowany strzał Kremchanina i główkę Salenki, po której piłka przeleciała obok słupka. Pod przeciwną bramką Surkis raz musiał interweniować po strzale Bokala, a Jurijowi Mychajłowowi zabrakło dokładności.
W przerwie trenerzy obu drużyn dokonali korekt w grze, a szanse zaczęły regularnie pojawiać się pod obiema bramkami. Ponomarenko strzelił w ręce bramkarza, na co gospodarze odpowiedzieli groźnym strzałem Dovbetskyiego, po którym Surkis uratował Biało-Niebieskich. Ponomarenko nadal szukał swojego momentu, ale Matviy nie miał szczęścia. W jednym z epizodów napastnik strzelił gola, ale sędzia anulował bramkę z powodu spalonego, a chwilę później bramkarz Zakarpacia wyciągnął piłkę spod poprzeczki po "armacie" najlepszego strzelca Biało-Niebieskich.
Jednak w 70. minucie napastnik i tak osiągnął swój cel. Po podaniu Kremchanina z lewej flanki piłka trafiła do Ponomarenki, a ten strzelił dokładnie w róg bramki - 0:1.
Niestety, Dynamo utrzymało prowadzenie tylko przez kilka minut. Niedługo później gospodarze wywalczyli rzut wolny, dośrodkowanie trafiło w pole karne, a Kyrychok głową skierował piłkę prosto do bramki - 1:1.
Dynamo zwiększyło presję na bramkę przeciwników. W szczególności sędziowie nie uznali kolejnego gola Ponomarenki z powodu kolejnego ofsajdu, a Kremchanin nie zdołał pokonać bramkarza, który wyciągnął piłkę z rogu.
Niespokojnie było również pod bramką Dynama. W jednym z epizodów Surkis sparował groźny strzał Jurija Mychajłowa, a Dowbetskij z 17 metrów trafił w ręce bramkarza. Warto odnotować, że wcześniej Biało-Niebiescy pozostawali w mniejszości - Osipenko, przerywając atak przeciwnika na naszą bramkę, złamał przepisy i został wyrzucony z boiska.
Zamiast tego, nawet z jednym zawodnikiem mniej, Dynamo mogło liczyć na zwycięstwo, ale Ponomarenko znów miał pecha - po jego crossie piłka wpadła do siatki, ale poprzeczka uratowała gospodarzy.
W efekcie mecz zakończył się remisem 1:1. "Dynamo nadal prowadzi w tabeli, tylko o jeden punkt wyprzedzając zajmujące drugie miejsce Dnipro-1. Zajmujący trzecie miejsce Szachtar ma dwa punkty mniej i dwa mecze zaległe.