Polski dziennikarz Piotr Słonka zdecydował się wziąć udział w meczu 16. kolejki mistrzostw Ukrainy Minai vs Dynamo, który miał się odbyć w niedzielę, 3 grudnia, w Minai.
"To dla mnie rekord... Wczoraj przejechałem ponad 600 kilometrów z Polski po okropnych, zaśnieżonych drogach. Niektóre drogi są zasypane śniegiem... Przejechałem tak daleko, aby zobaczyć 1 minutę meczu Minai z Dinamo, a teraz mam 600 kilometrów złej drogi powrotnej...
To nie jest wina pogody, Dynama czy Minaj. Tutaj winny jest alarm lotniczy. Wiemy przez kogo" - napisał Slonka na swoim kanale Telegram.
Przypomnijmy, że mecz "Minaj" - "Dynamo" został oficjalnie przełożony, o czym informowaliśmy wcześniej.
Тут не тільки кацапня винна, а ще й свої гниди
Тут не тільки кацапня винна, а ще й свої гниди