Bramkarz Veres Rovno Evgeniy Past skomentował skandaliczny rzut karny z powietrza w bramce swojej drużyny we wczorajszym meczu 17. kolejki mistrzostw Ukrainy przeciwko Szachtarowi Donieck (0:2).
- Myślę, że dzisiaj "Veres" strzelił gola. Po niesłusznym, inaczej nie można powiedzieć, karnym w naszej bramce, który został przyznany przez sędziego Monzula, a ja zdołałem sparować strzał Zubkova, mieliśmy dobre dziesięć minut i mieliśmy pół szansy. Jednak w 69. minucie wszystko zepsuł wspomniany już Zubkov, który "strzałem" z dalekiego dystansu zdjął pajęczynę z górnego rogu mojej bramki.
Na czym polegało przewinienie Monzula w sytuacji z karnym? Lepiej ją o to zapytać, po prostu wymyśliła karnego. Dobrze, że wszystko poszło po myśli Veresa, zresztą nie pierwszy raz wygrywam pojedynki z etatowymi wykonawcami karnych Szachtara, tylko wcześniej robiłem to broniąc bramki Desny" - cytuje Pasta wypowiedź Sport.ua.
Skandaliczny karny z powietrza dla Szachtara: