Bloger piłkarski, analityk i dyrektor Cherkasy LNZ Andriy Kolesnik powiedział, że otrzymał ofertę z angielskiego Newcastle:
"Były rozmowy, które można było rozwinąć i dojść do porozumienia. To nie było coś nieosiągalnego, to był absolutnie osiągalny cel. Stanowisko skauta w Newcastle. Obszarem pracy był region Europy Wschodniej. Pomógł mi mój przyjaciel Alex, a jak do nich trafił - nie wiem.
Kiedy opuściłem Metalist, zrozumiałem, co będę robił dalej. Była umowa na studia w Instytucie Cruyffa w Barcelonie lub Amsterdamie. Można było rozpocząć negocjacje z "Newcastle", ale zaczęła się wojna, co "Newcastle"?" - powiedział Kolesnik w wywiadzie dla "TaToTaka".