Trener Interu Simone Inzaghi skomentował wynik meczu 15. kolejki mistrzostw Włoch z Udinese (4:0).
"To były bardzo piękne bramki, chłopcy spisali się bardzo dobrze. Obawiałem się tego meczu, ponieważ trzy tygodnie temu widziałem, jak Udinese pokonało Milan. Teraz są na dole tabeli, ale mają wszystko, aby piąć się w górę. Są bardzo niebezpieczni w kontrataku, ale chłopcy wykonali świetną robotę, utrzymując odpowiednie nastawienie i intensywność od początku do końca" - powiedział Inzaghi w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Trener Nerazzurri zareagował również na przydomek "Demon z Piacenzy" za jego tendencję do czynienia cudów ze swoimi drużynami.
"Miło to słyszeć, ale wszyscy wiemy, że piłka nożna toczy się szybko. Chcemy więc cieszyć się tymi wieczorami i celami, które osiągnęliśmy, takimi jak ostatnia 16 Ligi Mistrzów i Klubowe Mistrzostwa Świata. Nasi kibice są wspaniali i kiedy nie szło nam najlepiej, zawsze byli po naszej stronie" - dodał Inzaghi.