Znany ukraiński dziennikarz i komentator Roberto Morales przygotował prognozę na mecz Porto z Szachtarem w Lidze Mistrzów.
- Estadio Dragão zadecyduje o tym, w którym turnieju Szachtar zagra w lutym. Potrzeba zwycięstwa sprawia, że zadanie dla Uirników jest niezwykle trudne. Trener Porto, Sergio Conceição, który krytycznie, a nawet obraźliwie wypowiadał się o Szachtarze, wielokrotnie podsycał emocje związane z tym meczem. Oczywiście są to tak zwane "mind games" - próby zrzucenia z siebie przeciwnika, który musi być zdeterminowany do gry "spod noża".
Pierwszy mecz z tym przeciwnikiem był dla Szachtara porażką pod każdym względem: rażące błędy wynikowe, ogólna utrata kontroli nad grą i kompletna rozpacz pod koniec meczu. W tym czasie Porto mogło pokonać przeciwnika.
W ostatnim meczu przed decydującym spotkaniem, w piątek, Szachtar pokonał Veres 2-0. Z jednej strony wszystko mogło skończyć się znacznie gorzej dla klubu z Równego. Z drugiej, zespół Serhija Ławrynenki mógł strzelić gola i może narzekać na kilka decyzji sędziowskich, co w takich konfrontacjach z faworytem jest krytycznie niekorzystne dla słabszego przeciwnika. Warto jednak wspomnieć, że w Lidze Mistrzów scenariusze meczowe dla Doniecka są zupełnie inne niż w UPL, gdzie dostosowują się do przeciwnika.
"Porto może uważać się za pechowca dwukrotnie w meczach z Barceloną, przegrywając w obu przypadkach minimalnym wynikiem i oczekując więcej. W zeszłym tygodniu zespół osiągnął dwa zupełnie przeciwne wyniki - w środę przegrał na wyjeździe z Boavistą 1-3 i przestał uczestniczyć w Pucharze Ligi. W sobotę pokonali Casa Pia 3-1 na Dragau. Teraz Porto dogoniło Sporting Lizbona i dzieli z nim pozycję lidera. Stawiam na gole obu drużyn" - powiedział Roberto.
Aktualne kursy na mecz Porto vs Szachtar >>>