Oleg Szandruk udzielił pierwszego komentarza po tym, jak został mianowany głównym trenerem Veres Równe.
Oleg Szandruk (zdjęcie: nkveres.com)- Prezes klubu Ivan Nadein zapytał mnie o zdanie i porozmawialiśmy. Zdałem sobie sprawę, że Veres liczy na Szandruka, że Szandruk dostał szansę. Teraz staram się wykorzystać tę szansę.
Teraz drużyna jest w trudnej sytuacji turniejowej. Ale kocham piłkę nożną. Kocham Veres. A po pokonaniu pewnych etapów ukraińskiego futbolu, dziecięcego i dorosłego, trzeba podejmować poważne wyzwania.
Kocham piłkę nożną z pasji. I chciałbym, żeby Veres grał futbol pełen pasji. Chciałbym teraz prosić o wsparcie kibiców. Ponieważ rozumiem, jak ciężko było Serhijowi Ławrynenko. Być może to właśnie wsparcie kibiców nie wystarczyło do osiągnięcia wyniku. Chcemy, aby kibice widzieli ogień i pasję w oczach zawodników, a my chcemy rozpalić tę pasję w kibicach.
Teraz czuję mieszane emocje. Jestem bardzo zadowolony, że pierwsza drużyna mi ufa. Oznacza to, że dobrze mi się pracowało z drużyną U-19. Ale jest mi też bardzo przykro, że żegnam się z drużyną młodzieżową" - powiedział Szandruk.
