Denys Kostyshyn: "Gdybym wiedział, że Ruslan Petrovych przyjdzie do Oleksandriya, zostałbym"

Pomocnik Denys Kostyshyn, który niedawno wrócił z USA, aby grać w lidze ukraińskiej, opowiedział nam o powodach swojej długiej podróży.

Denys Kostyshyn (fot. V. Perehnyak)

- "W Ołeksandriji miałem bardzo mało czasu na grę. Drużyna pod wodzą Jurija Gury nie liczyła na mnie. Nie wiedziałem, że nastąpi zmiana trenera. Przegapiliśmy nominację Rusłana Rotana o półtora tygodnia. Gdybym wiedział, że przyjdzie Rusłan Petrowycz, byłbym przynajmniej w 70 procentach pewny, że zostanę.

Otrzymałem ofertę z USA, gdzie dostałem czas gry. Zagrałem we wszystkich 34 meczach mistrzostw w El Paso. Dostałem to, czego chciałem. Grałem nie w MLS, ale w drugiej najsilniejszej lidze - mistrzostwach USL. Szczerze mówiąc, mam za sobą wiele doświadczeń w całej mojej karierze. Wszystko jest nowe. Szybko jednak zaaklimatyzowałem się w drużynie. Nie było żadnych problemów z językiem czy relacjami w drużynie. Wszyscy mówią Ameryka, pierwsza liga. Ale poziom jest bardzo dobry. Zwłaszcza atakujący zawodnicy", powiedział Denis.

Komentarz