Trener Kolos Kovalivka Yaroslav Vishnyak powiedział, co sądzi o ostatnich zmianach w poziomie mistrzostw Ukrainy.
"Moim zdaniem, w porównaniu do tego, co było wcześniej, teraz konkurencja wzrosła. Wynika to z tego, że ambitne kluby wchodzą do UPL i stawiają sobie maksymalne cele, które są gotowe rozwiązać. Rośnie również konkurencja o zawodników, których na rynku transferowym nie ma zbyt wielu.
Obecnie wzrosła liczba klubów, które są gotowe stworzyć określone warunki dla zawodników lub kupować zawodników od siebie nawzajem. Tutaj w grę wchodzą inne czynniki, takie jak umiejętność dostosowania się do sytuacji. Wynika to z obecności akademii klubowej, która daje młodych graczy, oraz pracy selekcyjnej, w której udaje się zaprosić obcokrajowca w tak trudnym czasie, który zapewni konkurencję i jakość drużynie.
Kolejnego faktu nie można zignorować. Wielu zawodników Szachtara i Dynama skorzystało z prawa do przejścia do innych klubów podczas wojny. W tym samym czasie potencjał obu naszych dziadków osłabł, co nieco wyrównało ogólny poziom drużyn UPL. Oczywiste jest, że kluby z Doniecka i Kijowa mają swoich młodych i jakościowych zawodników, ale najwyraźniej nie są oni tak wykwalifikowani jak legioniści" - powiedział Vishnyak.