23 grudnia odbył się mecz 18. kolejki angielskiej Premier League pomiędzy Liverpoolem a Arsenalem. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Po meczu trener Arsenalu Mikel Arteta skomentował wynik:
"Niesamowity mecz, jeden z najbardziej intensywnych, jakie widziałem w ciągu 20 lat w Premier League. Graliśmy dobrze w wielu momentach, w ostatnich 20 minutach czegoś nam brakowało, ale remis jest sprawiedliwym wynikiem. Byliśmy zdeterminowani, by atakować i stwarzać im problemy. To zespół, który tworzy chaos, grali pionowo i prosto. Są najlepsi na świecie w tym elemencie.
Cieszę się, że jesteśmy w tym miejscu. Jutro zjemy wspaniałą kolację z naszymi rodzinami, a potem wrócimy do pracy.
Ten mecz to wielki test i zdecydowanie go zdaliśmy. Chłopaki byli niesamowici. To był niesamowity mecz pomiędzy dwoma zespołami, które podniosły poprzeczkę na nowy poziom. Obie drużyny chciały wygrać i grały tak, aby wygrać. W ostatnich 15-20 minutach nasza drużyna naprawdę chciała wygrać, ale nie znaleźliśmy odpowiedniego momentu w ostatniej tercji, aby to osiągnąć".
"Liverpool jest najlepszą drużyną na świecie, która gra w ten sposób. Gabriel Jesus miał szansę, a pięć sekund później piłka znalazła się w naszym polu karnym. Kiedy graliśmy tutaj w zeszłym roku, brakowało nam kilku ważnych zawodników, ważnych elementów, które trzeba mieć, aby grać w ten sposób przeciwko nim. Dzisiaj to mieliśmy" - powiedział Arteta.