Napastnik Atletico Madryt Antoine Griezmann wspomina nieudany transfer do Barcelony.
"Kiedy odchodzisz, rozumiesz więcej. Jesteś tu szczęśliwy, ale nie zdajesz sobie z tego sprawy i żyjesz normalnym życiem. Kiedy odchodzisz i przechodzisz przez zły etap, zdajesz sobie sprawę z tego, co straciłeś i próbujesz odzyskać ten poziom miłości.
Teraz budzę się każdego ranka i cieszę się wszystkim: chodzeniem na treningi, możliwością noszenia tego emblematu, byciem z kolegami z drużyny, byciem z trenerem. Moja rodzina również jest tutaj bardzo szczęśliwa.
Wiem, że klub stara się przedłużyć mój pobyt tutaj. Jak powiedziałem wcześniej, po Europie chciałbym przejść do MLS. Ale Atletico prawie na sto procent będzie moim ostatnim klubem w Europie. To jest miejsce, w którym chcę być, gdzie czuję się najszczęśliwszy i tutaj jestem w domu" - powiedział 32-letni Francuz.
Griezmann grał dla Atletico Madryt w latach 2014-2019, zanim dołączył do Barcelony, ale pozostał w katalońskim klubie tylko przez dwa lata, zanim wrócił do Madrytu w 2021 roku na zasadzie wypożyczenia. Następnie Antoine podpisał pełny kontrakt z Matzos do 2026 roku.