W obecnych realiach ukraińskiego futbolu trener powinien kierować się dostępnym składem, a nie własnymi pragnieniami. Powinien jak najlepiej wykorzystać dostępnych zawodników i ich potencjał, zamiast próbować spełnić swoje taktyczne pragnienia.
Mircea Lucescu chciał, aby młodzi piłkarze utrzymali standard wymagań drużyny, jaki obowiązywał przed wojną. Ogólna klasa zespołu poważnie spadła. Konieczne było uproszczenie konstrukcji gry. Ponieważ indywidualne błędy prowadziły do utraty punktów i porażek.
Uważam, że po wybuchu wojny Dynamo miało wszelkie szanse na przejście na trzyśrodkową obronę. Biorąc pod uwagę duży wybór środkowych obrońców i ich zawodność z jednej strony, a problemy ze skrzydłowymi z drugiej. Wszyscy wiedzą, że Volodymyr Shepelev nie jest skrzydłowym. Nie ma odpowiedniej szybkości, by z powodzeniem grać na tej pozycji.
To jasne, że Mircea Lucescu jest konserwatystą ze względu na swój wiek, nie zaakceptuje niczego nowego a priori i nie może wyjść poza własne ramy. Teraz Dynamo prowadzi młodszy trener. Dopiero zaczyna swoją przygodę na ławce trenerskiej.
Dziś sytuacja Dynama jest taka, że drużyna ma czterech napastników jednocześnie. Mówimy tutaj wyłącznie o ilości, a nie jakości. Mówię o Vladyslavie Vanacie, Vladyslavie Supryaha, Benito i Matveyu Ponomarenko.
Vanat jest numerem jeden w tej hierarchii. Supryaha w końcu doszedł do siebie po kontuzji i jest teraz w kluczowym momencie swojej kariery. Benito może grać na skrzydle lub jako napastnik. Po powrocie do zdrowia Andrija Jarmołenki, Nigeryjczykowi trudno będzie liczyć na grę na pozycji prawego skrzydłowego. Ponomarenko jest najlepszym zawodnikiem Mistrzostw U-19 i najlepszym strzelcem turnieju. Dla dalszego rozwoju Matviya konieczne jest stopniowe wprowadzanie go do dorosłego futbolu. Okazuje się, że Szowkowski ma tak naprawdę czterech napastników. Jeśli nadarza się taka okazja, trzeba ją wykorzystać.
Raczej nie należy spodziewać się poważnych wzmocnień kadrowych tej zimy. Musimy szukać wewnętrznych rezerw. Nie tylko pod względem postępów zawodników, ale także innowacji taktycznych.
W ogóle nie podoba mi się terminarz, że jest główny Vanat, który będzie wymagał rotacji. Supryaga i Benito zastąpią lub zastąpią Vanata, a Ponomarenko niech pomoże zdobyć tytuł U-19.
Na całą sytuację można spojrzeć znacznie głębiej.
Jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek regularnie przechodził na formację z dwoma napastnikami. Ale można i warto korzystać z tego schematu w niektórych meczach lub okresach. W ostatnim meczu z Obolonem Dynamo miało pełną grę i przewagę terytorialną na boisku. "Obolon wyłączył się po wyrzuceniu z boiska. Trzeba było otworzyć obronę ilościową. Odniosłem wrażenie, że Dynamo łatwiej grało z równą liczebnością. Pojawienie się Benito na boisku było decydujące. Nigeryjczyk pojawił się na prawej flance środka pola i jako napastnik rozstrzygnął losy meczu. W polu karnym przeciwnika skutecznie zagrał ciałem i nie pozostawił szans bramkarzowi Artemowi Kichakowi.
Na wiosnę Dynamo będzie miało niejeden mecz, w którym przeciwnik zamknie lub ustawi autobus. Nie jest łatwo rozbić liczebną obronę. Potrzebne są liczby w polu karnym przeciwnika. Dynamo powinno mieć domową formację z dwoma napastnikami przynajmniej w ostatnich 20 minutach, kiedy jest to potrzebne. Benito i Ponomarenko dobrze grają ciałem i dobrze czują się w walce siłowej. Świetnie uzupełniają się z lżejszymi Vanatem i Supryagą. Wszystko to może być bardzo dobrą bronią i przynieść mistrzostwo z powrotem do Kijowa na wiosnę.
Sergey Tishchenko