Marco Royce: "Nie mam konfliktu z Terziciem"

Pomocnik Borussii Dortmund i były kapitan Marco Royce zaprzeczył pogłoskom o konflikcie z głównym trenerem Edinem Terziciem.

Edin Terzic i Marco Royce, Getty Images

"Nikt nigdy nie chciał zwolnić Terzicia. Ani ja, ani inni koledzy z drużyny nie mieliśmy takiego zamiaru. Coraz trudniej jest czytać takie plotki. Rozzłościło mnie to.

Moje relacje z Edinem określiłbym jako bardzo bliskie. Z tego powodu często otwarcie ze sobą rozmawiamy. I robię to nie tylko twarzą w twarz, ale także publicznie. Nie jest to nic niezwykłego - robiłem to z każdym trenerem w trakcie mojej kariery.

Terzic i ja nie mamy konfliktu. Zauważyłem jednak, że moja reakcja po zmianie w meczu z Augsburgiem musiała wywrzeć takie wrażenie. To kompletny nonsens. Oczywiście byłem rozczarowany, że musiałem opuścić boisko. Nie powinienem tak okazywać swojego rozczarowania. Po prostu muszę lepiej kontrolować swoje emocje" - powiedział Royce cytowany przez Sport1.

Komentarz