Były kapitan Dynama Kijów Serhii Sydorchuk, który obecnie gra w Westerlo, podsumował wyniki pierwszego półrocza w belgijskim klubie.
"Przyszedłem do drużyny, która w poprzednim sezonie była na szczycie tabeli, a teraz walczy o opuszczenie strefy spadkowej. To zupełnie inne zadania, ale z tym samym celem - wygrać każdy mecz.
Zakończyliśmy rok powyżej czerwonej linii w tabeli. To było ważne. Czy zmiana trenera wpłynęła na wyniki? Z mojego doświadczenia wynika, że tak. Poprzedni trener doprowadził zespół do ekstraklasy. Ale życie piłkarskie jest takie, że gra i okoliczności dyktują sytuację. Teraz trener ma wizję wyników drużyny i tego, co należy zmienić. To jest pierwsza i najważniejsza rzecz.
Po drugie, przeprowadza dogłębną analizę zasobów, z którymi pracuje. Te zasoby to sami zawodnicy, przeciwnicy i proces treningowy. Jest to duży i długi proces.
Trzecim aspektem jest poprawa osobistej gry zawodników. Dzieje się tak zawsze, ponieważ piłka nożna to rywalizacja. I to właśnie ta rywalizacja pozwala ci stać się silniejszym. Dla każdego z osobna i dla drużyny jako całości.
Cele na drugą część sezonu są niezmienne. Wygrywać. Punkty policzymy później" - napisał Sydorchuk na Instagramie i dodał zdjęcie.