Kapitan Szachtara, Taras Stepanenko, wypowiedział się na temat możliwego przedłużenia kontraktu z klubem i przypomniał najważniejsze momenty ze swojego pobytu w drużynie.
- Niektóre media donoszą, że przedłużyłeś kontrakt z Szachtarem o kolejny rok. Czy to prawda?
- Myślę, że lepiej jest szanować oficjalne źródła. Wiemy, że niektórzy dziennikarze dużo pracują w futbolu, znają wielu ludzi i komunikują się z nimi. Ale poczekajmy na oficjalne potwierdzenie. Wtedy będziemy mogli odpowiedzieć na to pytanie. Na razie nic się nie wydarzyło, więc sam nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć.
- Jesteś związany z donieckim klubem od 2010 roku. Co w ciągu tych prawie 14 lat najbardziej utkwiło ci w pamięci?
- Było wiele rzeczy. Miałem szczęście grać w takim klubie jak Szachtar. Grałem na różnych poziomach europejskiego futbolu. Były piękne zwycięstwa i mecze, po których chciało mi się płakać. Zawsze pamiętam Donbass Arenę. To perełka i najfajniejszy stadion, na jakim kiedykolwiek grałem. Jeśli weźmiemy pod uwagę cały mój czas tutaj i tragiczną sytuację, która wydarzyła się w naszym kraju, przez co nie możemy grać w Doniecku, mecze na Donbass Arenie są najbardziej pamiętne.
Stadion może pomieścić 50 tysięcy widzów, ale przyszło 52-53 tysiące i ludzie stali. Wszystko było bardzo fajne. Mecze z Chelsea, Manchesterem United, Barceloną... Mecze reprezentacji Ukrainy w Doniecku. To wszystko są najbardziej pamiętne wspomnienia.
A jeśli weźmiemy pod uwagę bardziej współczesne czasy, to najlepszy moment, w którym Szachtar zdołał stawić opór po inwazji wroga na nasz kraj na pełną skalę. Udało nam się pozbierać i godnie reprezentować Ukrainę na arenie europejskiej. Nie zostaliśmy pokonani przez Real Madryt, ale uciekliśmy dopiero w ostatniej minucie meczu. Pokonaliśmy Lipsk i nie przegraliśmy z Celtikiem.
W tym samym czasie z drużyny odeszło około 15 obcokrajowców, z których większość stanowiła trzon zespołu. Młodzi zawodnicy, którzy przyszli w ich miejsce, godnie ich zastąpili. Myślę więc, że wykonaliśmy świetną robotę dla ukraińskiego futbolu. Zawsze będę o tym pamiętał. To pokazuje ducha Szachtara i ducha całej Ukrainy.
- Wspomniałeś o Donbass Arenie. Krążyły plotki, że Rosjanie chcą zburzyć ten stadion. Wtedy w jednym z komentarzy zareagowałeś na takie wieści i powiedziałeś, że to tylko policzek z ich strony. Minęło kilka miesięcy i rzeczywiście nic się nie dzieje. Dlaczego więc im to mówisz?
- Oni dużo mówią, ale niewiele robią. Zniszczenie ukraińskiego miasta lub wioski zajmuje im dwie sekundy. Mogą zbombardować szkołę - mogą to zrobić. Ale powiedzieć coś takiego... Nawet nie chcę o tym mówić. Powinni pojechać na Donbass Arenę jak na wycieczkę. Bo tam przynajmniej pozostało coś pięknego po tym, jak Rosja wkroczyła do naszego kraju.
Nazariy SHMIGIL
Тарас, ну давай не преукрашивай. Без билета люди бы не зашли на стадион, особенно на еврокубковый матч.
А чого б йому не вистояти? Його ж не в Донецьку залишили і дальше гудіти, а вивезли в вільну частину країни, ще й роттердамчіка ввімкнули, щоб ти стьопа міг розказувати про "трагічєскую сітуацию"...
ха-ха - рин ... не !
Опрос бы провели .. а еще лучше фотку бы показали , где он на льду с клюшкой... 98% процентов точно бы ответили "хАкеист кАкойтА"