Przegląd mediów. Wyzwanie

Głównym i najbardziej dyskutowanym wydarzeniem minionego tygodnia był XXVI Kongres Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej, podczas którego odbyły się wybory prezesa organizacji.

Andrij Szewczenko. Zdjęcie - A.Yushchak

Dlaczego Szewczenko?

Czwartek 25 stycznia na zawsze zapisze się w historii ukraińskiego futbolu. Tego dnia Andrij Szewczenko otrzymał stuprocentowe poparcie delegatów Kongresu: 93 głosy na 93 możliwe. Ponieważ sam Szewczenko uzyskał 94 głosy, z oczywistych powodów nie wziął udziału w procedurze wyborczej.

Niezwykły charakter wydarzenia potwierdza praca mediów, które były niezwykle uważne i w pełni zaangażowane w relację z Kongresu - aż do tego, że niektóre publikacje były niemal minuta po minucie online bezpośrednio z Izby Piłkarskiej, dotykając pozornie nieistotnych szczegółów.

Volodymyr Zverov podzielił się swoimi wrażeniami: "Okazało się, że w dniu spotkania Szewczenko przybył do Domu Piłki Nożnej już o godzinie 9. Miał chwile, przez które był zaniepokojony i chciał wyjaśnić. I wszedł przez linię środkową".

W słowach Zverova przeważa oczywiście symbolika. Ale jednocześnie stały się one kolejnym dowodem na to, jak ostra była kwestia zmiany władzy w UAF. Tak więc jednogłośny wybór Szewczenki nie był dla nikogo rewelacją. Media przewidywały właśnie taki wynik.

"Na kongresie 25 czerwca Andrij Szewczenko oficjalnie zostanie prezydentem UAF. Chociaż jego ogłoszenie i koronacja faktycznie miały miejsce w październiku, kiedy pozostał jedynym kandydatem wystawionym w wyborach. Kongres tylko dopełni formalności i potwierdzi przyjęcie stanowiska zgodnie z prawem " - czytamy na stronie Tribuna (Ua.tribuna.com, 25.01.24).

Oczywiście nie chodzi o to, że Szewczenko de facto okazał się bezalternatywnym kandydatem. Po prostu zaproponowanie bardziej odpowiedniego kandydata w tym momencie jest nierealne.

Kto, jeśli nie on? Mniej więcej takie pytanie zadawała prasa. Najlepszy ukraiński piłkarz XXI wieku, który przeszedł przez szkołę geniuszu Walerija Łobanowskiego i wygrał prawie wszystko, co było możliwe. Odnoszący sukcesy trener, pod którego wodzą reprezentacja narodowa osiągnęła jakościowo nowy poziom gry i awansowała do najlepszej ósemki Mistrzostw Europy 2020. Prawdziwy patriota, który po pełnej inwazji wojsk rosyjskich na nasz kraj zawiesił karierę trenerską i w pełni poświęcił się działalności humanitarnej i społecznej, stając się jednym z najbardziej znanych ukraińskich newsmakerów na świecie.

Przez cały tydzień prasa dość aktywnie przypominała o pochodzeniu Andrija Szewczenki, którego nazwisko jest zawsze na ustach nie tylko na Ukrainie, ale i na całym świecie.

Nawiasem mówiąc, wielu uważa za bardzo ważny czynnik właśnie międzynarodowy autorytet nowego prezydenta UAF, który został pierwszym w historii zdobywcą "Złotej Piłki" na czele krajowej federacji.

"Wśród zdobywców trofeum francuskiego periodyku France Football są trenerzy klubów i reprezentacji, są prezesi klubów, szef UEFA (Michel Platini), a nawet głowa państwa (George Vea)! Ale celów lokalnych federacji piłkarskich jeszcze nie widzieliśmy" - świadczy strona internetowa "Football Club" (Footclub.com.ua, 27.01.24).

"Szewczenko to wielka marka w światowym futbolu " - dodaje Tribuna. - Jego nazwisko może przyciągnąć dodatkowe przychody zarówno na Ukrainie, jak i za granicą. Dotyczy to nie tylko tworzenia warunków dla projektów inwestycyjnych z udziałem kapitału zagranicznego, ale także poszukiwania pomocy w przetrwaniu.

Praca UAF w poszukiwaniu pomocy finansowej podczas pandemii i wojny to katastrofa. Tak wiele już stracono, ale Szewczenko musi zmienić ten trend" (Ua.tribuna.com, 25.01.24).

Oczywiście pojawiły się również wzmianki o tym, że Andrijowi Szewczence najprawdopodobniej brakuje doświadczenia menedżerskiego. Ale jednocześnie nikt nie wyraził wątpliwości co do jego umiejętności organizacyjnych, które pokazał na przykład jako trener reprezentacji narodowej, gromadząc silny zespół podobnie myślących ludzi.

Środowisko piłkarskie wierzy, że tak będzie i tym razem. Przynajmniej obecna drużyna Szewczenki również otrzymała absolutne poparcie delegatów kongresu: pierwszym wiceprezesem UAF został zatwierdzony prawnik Pavlo Boychuk, z którym Andrij Mykolaevych ma wieloletnią współpracę, wiceprezesami zostali trener reprezentacji narodowej Ukrainy Serhij Rebrov i szef lwowskiego stowarzyszenia regionalnego Oleksandr Shevchenko, a stanowisko sekretarza generalnego pozostało przy Igorze Hryshchenko, który niedawno zamknął to stanowisko jako p.o..

Istotna kwestia: ważne argumenty na korzyść Andrija Mykołaiwycza podkreślali nie tylko dziennikarze, ale także ci, którzy bezpośrednio inwestują w piłkę nożną i są zaangażowani w jej rozwój. Czyli najbardziej zainteresowani uczestnicy procesu. W szczególności prezes "Polesia" Giennadij Butkiewicz:

"W reprezent acji UkrainySzewczenko byłgłównym trenerem, a to także praca menedżerska - wybierasz drużynę, dzielisz obowiązki, współpracujesz na rzecz wyniku. Teraz skala jego doświadczenia, zainteresowań i ambicji wzrosła. To normalne.

To wspaniałe dla nas, dla państwa, dla piłki nożnej, że jest taka legendarna osobowość i wspiera Ukrainę w całym kraju. Andrij Szewczenko może otworzyć każde drzwi w światowym futbolu... Nie wątpię, że dobrze to przemyślał i wszystkie kluby, wszystkie federacje regionalne, wszystkie organizacje piłkarskie mu pomogą" (Ukrfootball.ua, 20.01.24).

A najtrafniej o alternatywności kandydatury Szewczenki wypowiedział się honorowy prezydent UEFA Hryhorij Surkis na marginesie przed kongresem.

"- Na kogobyś głosował?

- Ja nie głosuję.

-Gdybyś miał prawo głosu, na kogo byś zagłosował?

- Do szaleństwa, głosowałbym na osobę, która zrobiła wszystko, czego się podjęła - zrobiła prawie wszystko. Andrij Szewczenko, który moim zdaniem był wielkim atutem w piłce nożnej. Teraz, gdy nasz kraj cierpi z powodu inwazji Raszistów, był pierwszym, który wypromował markę UNITED24 na arenie światowej. Teraz ma nowe wyzwanie", - Sportnews.com.ua (25.01.24) cytuje Hryhorija Michajłowycza.

Można więc powiedzieć: Szewczenko był oczekiwany, a jego przybycie na stanowisko prezesa UAF stało się swego rodzaju powiewem świeżego powietrza i wyraźnym impulsem, który pozwala nam liczyć na poważne pozytywne zmiany w sferze sportu numer jeden.

Właśnie tego potrzebuje nasza piłka nożna, która znalazła się w najtrudniejszej sytuacji nie tylko z powodu wojny na dużą skalę, ale także z powodu destrukcyjnych działań byłego kierownictwa, pogrążonego w skandalach i niekończących się rozmowach o niczym.

"Bez wątpienia jest to historyczny moment dla ukraińskiego futbolu. Przeciwnicy wiele obiecywali, ale zrobili znacznie mniej. Nawarstwiło się wiele problemów, zaufanie społeczności piłkarskiej do głównego organu piłkarskiego kraju znacznie spadło. Teraz musimy poprawić sytuację", podsumowuje Nazariy Shmigal (Sport.nv.ua, 25.01.24).

Nawiasem mówiąc, co jest charakterystyczne: w murach Izby Piłkarskiej 25 stycznia bardzo niewiele powiedziano o poprzednim szefie UAF. I to jest swego rodzaju papierek lakmusowy: istnieje ogólne pragnienie, aby jak najszybciej zapomnieć o działaniach Pavelko i jego zespołu, jak o strasznym śnie, i zacząć z czystym kontem.

"O byłym szefie FFU-UAF na Kongresie wspomniano mimochodem i bardzo cicho - cytując jego prawnika, stwierdzając "krytyczną sytuację w pracy Stowarzyszenia", podkreślając systemowy kryzys menedżerski. Być może słusznie, aby nie przeoczyć urochistiosti wydarzenia - dnia "narodzin" nowego prezesa piłki nożnej, który zbiegł się z ostatnią datą prezydenta Ukrainy" - mówi Yuriy Korzachenko (Footclub.com.ua, 26.01.24).

To samo dotyczy samotnych ataków na Andrija Szewczenkę, które podjęły niektóre media. Były one w głębokim cieniu na ogólnie pozytywnym tle. I rzeczywiście, przedstawianie jego przybycia do UAF jako przygody jest co najmniej głupie. Dla wszystkich rozsądnych ludzi jest to oczywiste: decyzja Szewczenki o kierowaniu federacją przechodzącą głęboki kryzys, a nawet w obecnej sytuacji, gdy decyduje się przyszłość całego kraju, świadczy o jego hiperodpowiedzialności i chęci niesienia pomocy ukraińskiej piłce nożnej. A co należy zrobić - doskonale rozumie. Inaczej by się tego nie podjął.

Właściwie wynika to z wypowiedzi samego Andrija Szewczenki:

"Zdaję sobie sprawę, jak wielka odpowiedzialność na mnie teraz spoczywa. Stoją przed nami bardzo duże zadania. Przede wszystkim zrobić wszystko, aby piłka nożna na Ukrainie się rozwijała. Rozwijał się w tak ważnych warunkach, kiedy trwa wojna na pełną skalę. Musimy zrobić wszystko, aby rozwiązać to zadanie. Musimy przygotować naszą drużynę narodową, drużynę olimpijską, futsal i kobiece drużyny piłkarskie. Wszystkie te obszary są bardzo ważne" (Suspilne.media/sport, 25.01.24).

Większość dziennikarzy nie ma wątpliwości, że Andrij Nikołajewicz doskonale zdaje sobie sprawę ze ścieżki, którą będzie musiał podążać na nowym stanowisku.

"Po tym, jak Andrij Szewczenko ogłosił się prezydentem UAF, mogę powiedzieć jedno: on doskonale rozumie zakres problemów, które nowy zespół będzie musiał rozwiązać; wyraźnie widzi ich szkodliwe podłoże i, sądząc po wszystkim, wie, jak je naprawić. To jestnajważniejsze!" , - podkreślił dziennikarz Igor Linnik na swojej stronie na Facebooku (Dynamo.kiev.ua, 25.01.24).

Czego oczekuje się od Szewczenki?

Tymczasem zakres zadań do wykonania przez nowego prezydenta UAF wygląda bardzo imponująco. Media również poświęciły temu tematowi sporo uwagi, dzieląc się swoimi oczekiwaniami.

Prawie wszystkie źródła wskazują na ewidentnie rozdęty personel organizacji, który z zapałem pochłania bajeczne pensje.

"Pavelko neumovirnomirno roflodivsya personel wiceprezesów, członków vikonkomu, radnikivs, okhorontsivs i kierowców. Jeśli Andrij Mykołajowycz kieruje się zdrową logiką, to cały ten urząd Sz ewczenki powinien zostać przepędzony" - czytamy w artykule Ołeksandra Wasylenki (Sport.ua, 24.01.24).

"Co dokładnie Szewczenko musi zrobić bardzo szybko - poprzez konkretne działania poinformować wszystkich, czym różni się od Andrija Pawelki z najlepszej strony. W przeciwnym razie jego przyjście na stanowisko nie będzie miało sensu. Aby przekonać nas wszystkich, mógłby zacząć od 10 pytań...", - pisze Oleksandr Sazhko (Ua.tribuna.com, 25.01.24).

Dalej autor wymienia te pytania ze szczegółowymi komentarzami: zaczynając od przejrzystego systemu wyborczego, a kończąc na planie reform.

"Ogólnie rzecz biorąc, spryt, planowanie, komunikacja, delegowanie i dyplomacja staną się kluczowymi pojęciami w pracy Szewczenki w UAF", podsumowuje Sazhko (Ua.tribuna.com, 25.01.24).

Ogólnie rzecz biorąc, przemówienie dotyczyło tego, czego naszej piłce nożnej kategorycznie brakowało w ostatnich latach. W tym o rozwiązaniu problemów z sędziowaniem, które po raz kolejny poruszył Vitaliy Kvartsyanyi (obecnie honorowy członek UAF).

Słuszne życzenia wyrazili również ci, którzy 25 stycznia przemawiali z mównicy Izby Piłkarskiej.

"Wszczególności szef Iwano-Frankowskiego Związku Piłki Nożnej Taras Klim zaapelował o przywrócenie sprawiedliwości w sytuacji z Kijowskim Związkiem Piłki Nożnej.Jednemu z najstarszych lokalnych jąder ukraińskiej piłki nożnej, federacji z prawie 115-letnią historią, odmówiono prawa do istnienia na mocy dobrowolnej decyzji. Jest to sprzeczne nie tylko ze zdrowym rozsądkiem, ale także z odpowiednimi wyrokami sądów. Na przywrócenie legalności czeka ponad 30 tysięcy uczestników stołecznych wyścigów i siedem tuzinów klubów, wśród których, co absurdalne, znajduje się Dynamo Kijów.

Valeriy Pustovoitenko, prezes FFU w latach 1996-2000, powiedział nowemu kierownictwu, aby nie zapominało o tradycjach.

Andriy Kozhemyakin, szef Komisji ds. Młodzieży i Sportu Rady Najwyższej, bardzo emocjonalnie, z wojskową bezpośredniością, nalegał na przestrzeganie przez UAF linii bojkotu przedstawicieli kraju agresora na światowej arenie sportowej.

A raport honorowego członka UEFA Hryhorija Surkisa - o strategii budowania, powrotu trombotycznego turbota o dziecięcej i młodzieżowej piłce nożnej, gdzie Andrij Szewczenko i Serhij Rebrow przybyli na wielką arenę" - stwierdza Jurij Korzaczenko (Footclub.com.ua, 27.01.24).

Niewątpliwie należało podkreślić występ Hryhorija Surkisa, co uczyniła prasa. Biorąc pod uwagę jego ogromne doświadczenie jako funkcjonariusza piłkarskiego i udaną pracę na czele federacji i UEFA.

Przede wszystkim Hryhorij Mychajłowycz wyraził słowa wdzięczności dla ZSU i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, dzięki którego postawie w czasie wojny i kryzysu istnieje możliwość omówienia rozwoju ukraińskiej piłki nożnej:

"Między innymi bardzo symboliczne jest to, że nasz prezydent ma dziś Święto Ludowe. To naprawdę symboliczne. Więc oddajcie mu hołd i niech zawsze towarzyszy mu szczęście, zdrowie, dobrobyt i powodzenie, a także nasze wspólne zwycięstwo. Łaska Boża dla niego" (z przemówienia Grigorija Surkisa na Kongresie UAF, 25.01.24).

Odzwierciedlając rosyjską inwazję, Ukraina opowiada się za ideałami i wartościami całego cywilizowanego świata, powiedział Hryhorij Surkis. Biorąc pod uwagę obecne realia, uważa on, że po raz kolejny powinna nam służyć dyplomacja skórzanej piłki. To skuteczne hasło, przypomniał Grigorij Surkis, zostało zaproponowane w Izbie Piłki Nożnej - w czasie, gdy trwały przygotowania do Euro 2012, a nasz kraj generował pozytywne wiadomości dla świata. I ważne jest, że dla Andrija Szewczenki ta misja nie jest nowa: kiedyś był ambasadorem Euro 2012, w ciągu ostatnich dwóch lat jest ambasadorem marki UNITED-24, a teraz został jednogłośnie wybrany na szefa UAF.

"Łapię się na myśli, że ta bezalternatywność towarzyszy Andrijowi przez całą jego karierę. Znalazło to odzwierciedlenie w zwycięstwach Dynama i reprezentacji Ukrainy, w jego sukcesach, w Złotej M'yacha, którą poświęcił pamięci Walerija Łobanowskiego.

To właśnie charakteryzuje go najbardziej. Powołanie Andrija to nie tylko nowa perspektywa dla ukraińskiego futbolu, ale także ukraińska przyszłość w organizacjach międzynarodowych" - cytuje Hryhorija Surkisa portal Xsport.ua (25.01.24).

Jeśli chodzi o kamień węgielny pracy federacji, Hryhorij Surkis podkreślił potrzebę ożywienia instytucji reprezentacji narodowych:

"Mówiąc ogólnie o instytucji reprezentacji narodowych, powinniśmy pamiętać, że piłkarze są szkoleni przez kluby. Ale adepci, którzy mają perspektywę gry w głównej reprezentacji kraju, muszą zacząć od gry w reprezentacji U-15, której dziś nie mamy. Nie ma też reprezentacji U-20, która pojawiła się w 2010 roku i została porzucona w 2016 roku. Nie ma mistrzostw Ukrainy U-21, które zostały zamknięte w 2021 roku.

Wierzę, że tandem Szewczenko i Rebrow wznowi skuteczną pracę instytucji reprezentacji narodowych, wyciągając wnioski z udanych doświadczeń zdobytych w ostatnich latach" (Sportarena.com, 25.01.24).

I jeszcze jedno istotne przesłanie z przemówienia Grigorija Surkisa - zwrócenie należytej uwagi na najcenniejszy zasób na świecie, jakim jest kapitał ludzki.

"Nasze przyszłe programy edukacyjne powinny stać się jednym z priorytetów i ważnym elementem strategii rozwoju Ukrainy. Powinien on dotyczyć zarówno kształcenia adeptów klubowych, jak i trenerów i menedżerów, którzy w przyszłości będą odpowiedzialni za ukraińską piłkę nożną.

Ukraińska ziemia jest bogata w piłkarskie talenty. Po raz pierwszy w historii mamy pełnoprawną drużynę, która ma ponad 11 zawodników grających w czołowych klubach światowej profesjonalnej piłki nożnej. I pomimo wszystkich wyżej wymienionych trudności, kryzys zarządzania, z którego konsekwencjami będzie musiał poradzić sobie nowy zarząd.

Kongres po terminie i wybór nowego szefa Związku Piłki Nożnej otworzą nowe możliwości dla ukraińskiego futbolu. Dlatego kadencja kolejnego prezesa będzie okazją do zjednoczenia prawdziwych patriotów we wspólnym celu, aby ukraiński futbol nie przetrwał, ale żył i oddychał pełną piersią. Nie pozwólmy, aby nasza wspólna praca ґrunnutsya wyłącznie na zasadach demokracji, otwartości i uczciwości", - podkreślił w swoim przemówieniu na Kongresie honorowy członek UEFA Grigorij Surkis (Fcdynamo.com, 25.01.24).

Od czego zaczyna Szewczenko?

Porównując wszystkie powyższe i przemówienie samego Andrija Szewczenki na Kongresie, możemy zidentyfikować jednoznacznie pozytywny trend: w wielu kwestiach - tak, praktycznie we wszystkich! - istnieją punkty styczne. Oznacza to, że nowy prezydent UAF jest, jak to się mówi, absolutnie w temacie.

"Mamy wiele problemów - powiedział Szewczenko w swoim oświadczeniu programowym. - Przeanalizujmy najważniejsze z nich. Niechęć do UAF poprzez działalność nieobronną. Przez wojnę marketingową mamy słabą bazę sponsorską, brak zaufania do instytucji arbitrażu piłkarskiego. Brak aktualnej bazy danych i innych rozwiązań informatycznych, brak jasnych kryteriów sukcesu i efektywności, brak jednej piramidy rozgrywek piłkarskich, kluby zawodowe nie mogą się porozumieć co do wspólnych działań na rzecz rozwoju UPL.

UAF przeżywa kryzys prozodii, kryzys odpowiedzialności. A co za tym idzie - kryzys perspektyw.

Naszym głównym atutem są utalentowani ludzie i ich chęć zmiany na lepsze. Chcę podzielić się z wami moją wizją rozwoju ukraińskiego futbolu. Będziemy:

- Ukraińska piłka nożna jest popularna i dostępna dla każdego;

- nasze kluby są silne i efektywne, nasza drużyna narodowa jest dumą kraju.

Dalszą misją jest wdrożenie najlepszych światowych standardów dla szybkiego rozwoju ukraińskiej piłki nożnej i pourazowej odnowy Ukraińców. Wartości - wizja, progresywność, profesjonalizm, integracja i odpowiedzialność" (Footboom1.com.ua, 25.01.24).

Pierwszy krok, który zdecydował się podjąć nowy prezydent UAF, dotyczy finansów. Zostało to już zaakceptowane: House of Football nie będzie już miał kilku stanowisk, które nie pozwalały na nic poza otrzymywaniem bajecznych pensji, co powodowało powszechne niezadowolenie.

Teraz UAF ma trzech wiceprezydentów zamiast 12 pod rządami Pavelko i tuzin członków Komitetu Wykonawczego zamiast czterech tuzinów. Taka optymalizacja, według prasy, była już dawno spóźniona. I spotkała się z pełną aprobatą. Podobnie jak audyt działalności finansowej UAF za ostatnie dziewięć lat, który zapowiedział Szewczenko:

"Wyniki będą znane już za dwa miesiące. W audyt będzie zaangażowana jedna z wiodących firm audytorskich na świecie. Dzięki temustaniemy się zrozumiali i wiarygodni dla międzynarodowych partnerów, a co najważniejsze - odzyskamy zaufanie i szacunek Ukraińców" (Fooball24.ua, 25.01.24).

W najbliższych dniach odbędzie się pierwsze posiedzenie nowej struktury UAF, Zgromadzenia Regionów, które będzie odpowiedzialne za lokalną piłkę nożną i reprezentowanie interesów społeczności terytorialnych w Związku.

"Wszyscy szefowie regionalnych związków piłkarskich zostaną włącz eni do Zgromadzenia Regionów.30 czerwca zostanie ogłoszony szef Zgromadzenia Regionów, uwaga zostanie zwrócona na problemy piłki nożnej na szczeblu lokalnym, zostanie omówiona współpraca z UAF Viconcom, gdzie interesy regionów zostaną uwzględnione", - informuje Sport.ua (26.01.24).

Można powiedzieć, że proces przywracania piramidy piłkarskiej reprezentacji narodowych został już rozpoczęty. Kierunek ten jest prerogatywą Serhija Rebrowa, o czym on sam poinformował prasę:

"Kontroluję całą instytucję ukraińskich drużyn narodowych. Począwszy od U-17. Także U-19, U-21 i reprezentację narodową. I planujemy stworzyć U-16" (Ua-football.com, 25.01.24).

Przy okazji, Sergiy Stanislavovych uważa, że w celu przywrócenia pionu piłkarskiego ważne jest wznowienie młodzieżowych mistrzostw Ukrainy (U-21). Jest to konieczne, aby zminimalizować utratę zawodników w wieku przejściowym (po U-19).

Sądząc po tym, jak aktywnie temat mistrzostw U-21 pojawił się ostatnio na łamach mediów, rozmowy z przedstawicielami UPL w tym kierunku już trwają. Taki turniej to nie tylko pomoc dla reprezentacji narodowych, ale także dobra "platforma" dla klubów do aktywniejszego stawiania na swoich wychowanków.

Tymczasem, mówiąc o piłce młodzieżowej, Szewczenko zauważył, że z powodu wojny następuje poważny odpływ obiecujących chłopców za granicę. Jednak i w tym przypadku ma pomysły, jak działać:

"Jestkraj, który z powodzeniem zareagował na taki kryzys - Chorwacja, która zatrzymała masowy wyjazd dzieci w latach 90-tych, kiedy rozpoczęli wojnę. Rozmawiałem z moim przyjacielem Zvonimirem Bobanem i on jest gotowy nam pomóc" (Uainfo.org, 25.01.24).

Oczywiście nie da się tego obejść bez monitorowania jakości, co powinno być ułatwione dzięki kolejnemu rewolucyjnemu planowi Szewczenki: cyfryzacji działalności UAF i stworzeniu pełnoprawnej bazy danych osób zaangażowanych w działalność piłkarską (od dzieci i amatorów po profesjonalnych piłkarzy, menedżerów i trenerów). Niewątpliwie taki cyfrowy projekt - jeśli zostanie zrealizowany - da możliwość rzeczywistej kontroli sytuacji we wszystkich obszarach działalności UAF i jego "ośrodków".

"Nowy zespół zarządzający zaplanował "nacjonalizację" bazy zasobów UAF i jej darczyńców poprzez proces cyfryzacji. Doskonale wiem, że powstanie ujednoliconego rejestru zarejestrowanych piłkarzy (nie tylko zawodowych) jest wstrzymywane od ponad dekady! Co więcej, na poziomie lokalnych federacji, które w swojej dawnej formie, z ich dawną funkcją są po prostu niepotrzebne!", - pisze przy tej okazji Igor Linnik (Dynamo.kiev.ua, 25.01.24).

Również wśród zadań nakreślonych i wyrażonych przez Andrija Szewczenkę - wysokiej jakości szkolenie personelu (sędziów, menedżerów, trenerów), konstruktywny dialog z klubami zawodowymi, otwartość na prasę, misja społeczna, rozwój marki drużyn narodowych Ukrainy na arenie międzynarodowej i zaangażowanie partnerów międzynarodowych. Ogólnie rzecz biorąc, według mediów, wyłania się dość interesujący obraz.

"Obok mnie siedzą ludzie, którzy byli obecni na takim forum więcej niż jeden raz i mówią: "To pierwszy tak profesjonalny program". Wychodząc z tego, jestem zadowolony" - tak na przykład jeden z najbardziej autorytatywnych trenerów w kraju Mykoła Pawłow (Ua-football.com, 26.01.24) scharakteryzował lakoniczny, ale dość pojemny raport Szewczenki.

Tak więc między podejściem poprzednich i obecnych prezydentów UAF jest już wyraźnie odczuwalna znacząca różnica. Cóż, fakt, że Szewczenko, prowadząc briefing prasowy na Kongresie, ograniczył się tylko do trzech pytań, w żaden sposób nie powinien być uważany za naruszenie obietnic wyborczych dotyczących przejrzystości i otwartości. Co więcej, Andriej Nikołajewicz obiecał przeznaczyć czas na szczegółowy dialog z dziennikarzami.

Dzień już teraz okazał się niezwykle nasycony. Media dostały wiele do myślenia, a Szewczenko i jego zespół mieli wystarczająco dużo ważnych momentów roboczych w porządku obrad. Teraz najważniejsze dla nich jest skupienie się na procesie, który wymaga wyważonych i przemyślanych decyzji.

Viktor ZHURAVLEV

Komentarz