Napastnik Szachtara Bohdan Vyunyk skomentował dla Tribuna. com informację, że chce rozwiązać kontrakt z donieckim klubem z powodu obaw związanych z wojną.
"To prawda, że nie jestem na obozie treningowym. Ponieważ początkowo powiedziano mi, żebym nie przyjeżdżał na zgrupowanie i szukał nowego zespołu. Z moim ojcem kontaktowali się przedstawiciele drużyn UPL i drużyn europejskich. Zdecydowaliśmy, że chcemy przejść do Lechii. Rozpoczęły się negocjacje między klubami. Przez miesiąc czekałem w Szwajcarii, u rodziny. A teraz wypisują takie bzdury. Wszystko, co się pisze w związku z wojną - to jest kompletny absurd" - powiedział Viunnik.