Kapitan i bramkarz reprezentacji Ukrainy U-19, David Fesyuk, otrzymał podwójną rejest rację w Chorwacji. Fesyuk będzie kontynuował pracę z pierwszą drużyną Hajduka i grał w drużynie młodzieżowej, ale teraz będzie miał również możliwość gry w drugiej lidze chorwackiej dla NK Croacija.
Aby młody zawodnik mógł szybko się rozwijać, otrzymuje możliwość zdobycia doświadczenia w dorosłej piłce nożnej. Kiedy grasz przez długi czas na tym samym poziomie, potrzebujesz nowych wyzwań, aby kontynuować postępy. Dorosła piłka nożna na poziomie chorwackiej drugiej ligi otwiera nowe możliwości i daje nowe doświadczenie. Wszystko jest szybsze, jest więcej futbolu siłowego, jest odpowiedzialność przed publicznością, presja ze strony kibiców przeciwnika. To wszystko nie jest dostępne na poziomie piłki młodzieżowej.
Dodatkowo jest to indywidualna motywacja dla młodego zawodnika. Wychodzi poza własne ograniczenia. Uczy się czegoś nowego. Buduje swoje relacje z zespołem dorosłych piłkarzy. Najważniejsze, że wychodzi z ciepłej łazienki. Fesyuk jest podstawowym zawodnikiem młodzieżowej drużyny Haiduk, cały czas trenuje z pierwszą drużyną, ma silną pozycję w młodzieżowej reprezentacji Ukrainy (jesienią został kapitanem). Wydaje się, że gdzieś może się uspokoić, bo jak na bramkarza w jego wieku to już całkiem sporo. Niższa liga, dorosły futbol, to wyzwalacz, który nie pozwala stać w miejscu, stawać się lepszym, iść do przodu. Kiedy grasz dla jednej z najlepszych akademii w Chorwacji, nie możesz mieć dużo pracy a priori. Jesienią w młodzieżowej drużynie Hajduka grał środkowy obrońca Luka Vušković, który został kupiony przez Tottenham za prawie 14 milionów euro. A na poziomie ósmej drużyny drugiej ligi chorwackiej pracy będzie wielokrotnie więcej. Każdy bramkarz musi stracić swój warunkowy tysiąc bramek, zanim osiągnie sukces.
Jeśli młody zawodnik (zwłaszcza bramkarz) zostanie wrzucony do najwyższej klasy rozgrywkowej w prawie każdym kraju w tym wieku, prawie każdy będzie miał problemy. Tylko nieliczni mogą wygrywać zawody w wieku 17-18 lat. Przejście z futbolu młodzieżowego do dorosłego musi być stopniowe. Zawodnik musi zdobyć doświadczenie i umiejętności, które będzie mógł później wykorzystać. Kiedy od razu grasz w pierwszej drużynie swojego klubu, masz nerwy, brak doświadczenia, ponieważ wszystko jest nowe. W niższych ligach zawodnik nabywa niezbędnych cech. Wtedy staje się bardziej gotowy do gry w pierwszej drużynie.
Hajduk ma dwa siostrzane kluby - NK Croacija i Solin (ogólnie na ostatnim miejscu w drugiej lidze), które znajdują się w pobliżu Splitu. Najbardziej utalentowani młodzi ludzie dołączają do tych klubów. Nie muszą nawet zmieniać miejsca zamieszkania. W odpowiednie dni zawodnik idzie na trening i mecze. Mieszka, je, jest leczony i otrzymuje wynagrodzenie w Splicie.
Takie podejście jest znacznie skuteczniejsze niż mistrzostwa młodzieżowe. Bo z całym szacunkiem, młodzieżowe mistrzostwa to jeszcze nie dorosły futbol. "Borussia, Barcelona, Ajax i Juventus mają drugie drużyny w niższych ligach, gdzie młodzi zawodnicy zdobywają doświadczenie w dorosłej piłce nożnej, a nie w piłce młodzieżowej lub młodzieżowej. Te kluby wiedzą, jak kształcić młodych zawodników. Haiduk nie ma pieniędzy na drugą drużynę. Dlatego korzystają z sąsiednich klubów, aby rozwijać swoją młodzież. Dla takich drużyn jest to również plus, ponieważ otrzymują zawodników za darmo na określony czas i nie muszą wydawać własnych pieniędzy.
Serhii Tyshchenko