Obrońca Szachtara Yukhym Konoplya zaprzeczył w komentarzu dla Tribuna. com, że wyjechał na wakacje do Courchevel (Francja) podczas obozu treningowego drużyny w Turcji.
"Nigdzie nie byłem, cały czas przebywałem w siedzibie Szachtara w Turcji. Moja żona, rodzice, przyjaciele i dziecko byli na wakacjach beze mnie" - powiedział Konoplya.
Twarzy piłkarza nie było na zdjęciach jego żony z Courchevel, ale na jednym z nich widać męską dłoń. Możemy przypuszczać, że był to Yukhym - zegarek z bardzo, bardzo podobnym paskiem był wcześniej na rodzinnych zdjęciach piłkarza.