Były bramkarz Dynama Kijów, Światosław Syrota, zareagował na śmierć tak zwanego "opozycjonisty" Aleksieja Nawalnego w rosyjskim więzieniu.

"Nie rozumiem, dlaczego musimy dyskutować o śmierci Nawalnego. Wszyscy już wiedzą, jaki jest ten głupi kraj.
Nawalny nie był przyjacielem Ukrainy. Więc umarł i zginął. To się teraz często zdarza w kraju-obozie koncentracyjnym.
Niech mieszkańcy przygotują się na śmierć - dostali to, czego chcieli. Bądź szczęśliwy" - napisał Sirota na swojej stronie na Facebooku.