Trener Valencii Ruben Baraja, podsumowując wyniki sobotniego meczu z Sevillą (0:0) w ramach 25. kolejki rozgrywek o mistrzostwo Hiszpanii, wspomniał o straconym golu przez ukraińskiego napastnika swojej drużyny Romana Yaremchuka.
"W niektórych sytuacjach brakowało nam dzisiaj ostatniego podania. W niektórych - szczęścia, jak na przykład w sytuacji, gdy Jaremczuk miał dobry moment po podaniu Pereza" - powiedział Baraha po meczu z Sevillą.
W epizodzie, o którym wspomniał Baraha, Yaremchuk miał okazję strzelać na bramkę Sevilli spoza pola bramkowego po idealnym podaniu do niego z rzutu wolnego, ale nie poradził sobie z piłką.
WIDEO z niewykorzystanej szansy Yaremchuka można znaleźć na naszym kanale Telegram