"Kostević? Z całym szacunkiem, ale nie będziemy brać kota w worku" - trener Arki

Trener Arki Gdynia Wojciech Łobodziński skomentował decyzję klubu o zaproszeniu latem 2020 roku na testy byłego obrońcy Dynama Kijów Wołodymyra Kostewycza, który ostatni raz wystąpił w oficjalnym meczu prawie cztery lata temu.

Войцех Лободзиньский

"Najpierw oglądanie i testy, a dopiero potem decyzja - to był mój warunek. Fakt, że Kostević był zawodnikiem na bardzo wysokim, wręcz reprezentacyjnym poziomie, to jedno, ale drugie to to, że nie grał od bardzo dawna. Nie możemy sobie pozwolić na podpisanie kontraktu z zawodnikiem, który nie grał w piłkę od kilku lat. Z całym szacunkiem, nie weźmiemy kota w worku.

Ale w tej chwili potrzebujemy lewonożnego zawodnika. Dlatego zdecydowaliśmy się na taki krok, jak zaproszenie Kostevicia na obserwację. Ale nic nie zostało jeszcze postanowione. Nie mam wątpliwości, że Kostevic poradzi sobie ze wszystkim, co dotyczy taktyki, ale głównym pytaniem jest to, czy poradzi sobie fizycznie. Bądźmy szczerzy, nie zagra 90 minut w ciągu dwóch tygodni. Ale powinien być w 100 procentach gotowy do gry po 20-30 minut w najbliższej przyszłości. Ta gotowość musi być natychmiastowa, na pewno nie będziemy czekać na niego dwa miesiące" - powiedział Łobodziński cytowany przez wyborcza.pl.

0 комментариев
Komentarz