Znany dziennikarz Mykola Nesenyuk wypowiedział się na temat niektórych zmian w kalendarzu obecnych mistrzostw Ukrainy w przeddzień meczów reprezentacji Ukrainy.
"Pamiętasz historię o mieszkańcu Odessy, który był zazdrosny o swojego bardzo inteligentnego sąsiada?
- "Powiedz mi, dlaczego wy, Żydzi, jesteście tacy mądrzy?
- Ponieważ codziennie jemy specjalną rybę. Mogę sprzedać kilogram za sto rubli.
- No dalej!
Następnego dnia:
- Okłamałeś mnie - ryba jest dokładnie taka sama w Privoz za rubla za kilogram!
- Widzisz, już zaczynasz się wymądrzać!
Przypomniałem sobie ten stary dowcip, gdy dowiedziałem się, że ukraińska Premier Liga przełożyła trzy mecze 21. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Szachtarem, Dynamem i Dnipro z soboty 16 marca na wtorek 12 marca.
Wcześniej tak nie było: za każdym razem na początku marca, przed meczami reprezentacji, trenerzy kadry narodowej prosili o przełożenie ostatniej kolejki mistrzostw "na później" w celu lepszego przygotowania drużyny narodowej do ważnych meczów. Pozostawało zagadką, dlaczego nie przewidzieli tego wcześniej i nie zaplanowali meczów mistrzostw w terminach "niewygodnych" dla reprezentacji, aby nie trzeba było ich przekładać?
Tym razem nasza ekstraklasa zrobiła coś innego - przełożyła mecze drużyn, w których grają kandydaci do gry w kadrze narodowej z soboty na wtorek. Nie wiem, czy ktoś wcześniej nakarmił naszych piłkarskich włodarzy specjalną rybą, ale ich działania wyglądają znacznie rozsądniej niż wcześniej. Można zauważyć, że takie przełożenie nie byłoby możliwe, gdyby Szachtar dotarł do ostatniej szesnastki Ligi Europy. Moja odpowiedź jest taka, że fakt, iż Szachtar przegra z Marsylią, był jasny dla każdego, kto choć trochę zna się na piłce nożnej już w grudniu ubiegłego roku, bez żadnych dodatkowych ryb.
Biorąc pod uwagę oczywiste zadowolenie z nieoczekiwanie rozsądnych działań Premier League, pojawia się pytanie: po co w ogóle organizować dodatkowe obozy treningowe dla reprezentacji narodowej, skoro większość jej głównych graczy - Trubin, Lunin, Zabarnyi, Mykolenko, Zinchenko, Yaremchuk, Dovbyk, Malinowski, Tsygankov, Mudryk, Sydorchuk - nie przyjedzie z wyprzedzeniem, gdy grają w mistrzostwach, w których rundy nie są przekładane w ostatniej chwili ze względu na "interesy" drużyny narodowej? Odpowiedź jest oczywista - nasi piłkarscy włodarze właśnie zaczęli mądrzeć! Musimy jeszcze trochę poczekać!" - napisał Neseniuk na swojej stronie na Facebooku.