Marko Sapuga opowiada, jak przeszedł operację na "krzyżach"

Kapitan Rukh, Marko Sapuga, który doznał poważnej kontuzji w towarzyskim meczu z austriackim Sturmem na obozie treningowym, opowiedział nam, jak przebiegła operacja.

Marko Sapuga (zdjęcie: fcruhlviv.com)

- Operacja przebiegła dobrze. Czuję się dobrze. Wkrótce rozpoczniemy rehabilitację. Jest duże wsparcie ze strony klubu i mojej rodziny, za co jestem wszystkim wdzięczny. Cała drużyna mnie wspierała. Naprawdę chcę jak najszybciej wrócić na boisko i dziękuję im za to wsparcie. Teraz muszę na siebie naciskać. Pracować każdego dnia, aby wrócić lepszym. Wyjść i udowodnić to na boisku. Kiedy? Nie mogę teraz podać żadnych konkretów. Lepiej zapytać naszego lekarza. Na razie idę na opatrunki i dopiero wtedy powie mi, co dalej" - powiedział Sapuga w rozmowie zUV.

Komentarz